https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obudzą nas bombardy

Kamil Rosiński
Dzisiaj w Koronowie rozpoczyna się VIII Festyn Cysterski, którego kulminacją będzie odtworzenie bitwy z Krzyżakami sprzed 600 lat.

Dzisiaj w Koronowie rozpoczyna się VIII Festyn Cysterski, którego kulminacją będzie odtworzenie bitwy z Krzyżakami sprzed 600 lat.<!** Image 2 align=none alt="Image 154949" sub="Patryk Mikołajewski (pierwszy z lewej) w towarzystwie współczesnych koronowskich templariuszy. Fot. Kamil Rosiński">

Wielokrotnym uczestnikiem tej wielkiej potyczki był Patryk Mikołajewski, kowal i rycerz, ale również komandor koronowskich templariuszy, historyk i doktorant Wydziału Nauk Historycznych UMK.

- Zainteresowałem się kowalstwem, bo to ginący zawód. Zawsze pasjonowała mnie historia, to, co przemija i odchodzi w niebyt - mówi Patryk Mikołajewski.

Początki jego działalności sięgają 2004 roku, kiedy to wspólnie z bratem i kolegą powołali do życia Koronowską Komandorię Templariuszy. Decyzja była wynikiem wielu lektur na temat tego rycerskiego zakonu. W tym samym roku świeżo upieczony templariusz wykuł swoje dwa pierwsze rycerskie hełmy. Wiedzę czerpał z anglojęzycznych stron internetowych, ale rzemiosło musiał doskonalić samodzielnie. Początkowo swoje kowalskie rzemiosło traktował jako sposób na dostarczenie bratu i sobie rycerskiego ekwipunku. Z czasem stał się w nim na tyle biegły, że zaczął wyrabiać miecze, zbroje i tarcze dla większej liczby pasjonatów średniowiecznej sztuki wojennej.

- Aby utrzymać się na rynku, cały czas muszę doskonalić swój kowalski fach. Na początku używałem rodzimych materiałów, obecnie, aby zachować konkurencyjność, muszę sprowadzać wysokiej jakości stal ze Szwecji - mówi koronowski miłośnik średniowiecznej historii.

Półprodukty - takie jak kółeczka do kolczug - zamawia aż w Pakistanie. Tylko w sobie znany sposób pozyskuje słynącą ze swej wytrzymałości legendarną stal damasceńską, znacznie zwiększającą wytrzymałość wyrobów. Robi to jako pierwszy w kraju.<!** reklama>

Różnica między jakością wyrobów ze zwykłej stali a tych ze stali damasceńskiej znajduje swoje odzwierciedlenie w cenie. Za miecz powstały z mniej szlachetnego surowca trzeba zapłacić od 400 do 600 złotych, cena za miecz ze stali damasceńskiej wynosi 3500-5000 złotych.

Najpoważniejszym wydatkiem dla współczesnego rycerza jest kupno repliki XV-wiecznej zbroi. Najtańsza kosztuje bowiem aż 12000 złotych.

Oprócz sprawdzania się w boju, ważnym elementem działalności koronowskich templariuszy jest popularyzacja przeszłości w ramach żywych lekcji historii. Polegają one na inscenizowanych walkach, wyjaśnianiu funkcji poszczególnych elementów rycerskiego ekwipunku oraz na sławieniu chwały polskiego oręża.

Co tak przyciąga ludzi XXI wieku do stanu rycerskiego?

- Ten, kto nigdy nie brał udziału ani w turnieju, ani w bitwie, nie jest w stanie zrozumieć, co to znaczy po stoczonej walce zasiąść przy ognisku, wpatrywać się w palący się ogień, smakować mięso przyprawione prochem strzelniczym i być budzonym o świcie przez strzelającą bombardę - wyjaśnia Patryk Mikołajewski.

Rekonstrukcja historycznej bitwy pod Koronowem zaplanowana jest na najbliższą niedzielę na godzinę 15.00 w rejonie osiedla Tuszyny, ale już w sobotę zacznie się tam VIII Festyn Cysterski z mnóstwem atrakcji.

Organizatorzy imprezy zapraszają do odwiedzenia Koronowa.

Co warto zobaczyć

7 sierpnia (sobota)

411.00 - jarmark ludowo-historyczny

414.00 - Bojowy Turniej Rycerski (indywidualny)

418.00 - Bojowy Turniej Rycerski (drużynowy)

421.45 - pokaz artyleryjski

8 sierpnia (niedziela)

411.00 - jarmark

413.00 - koncerty zespołów

415.00 - inscenizacja bitwy pod Koronowem

416.00 - konny pokaz sprawności rycerskiej

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski