Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obcy zaglądają w okna naszych mieszkań!

Tadeusz Oszubski
Problemem przybyszów z innych planet zajęli się watykański jezuita i samorząd amerykańskiego miasta Denver

Problemem przybyszów z innych planet zajęli się watykański jezuita i samorząd amerykańskiego miasta Denver.

<!** Image 2 align=right alt="Image 85548" sub="Tak, zdaniem wielu świadków, mają wyglądać kosmici / Fot. Archiwum">Ksiądz Jose Gabriel Funes, jezuita z Argentyny i dyrektor watykańskiego obserwatorium astronomicznego, w wywiadzie opublikowanym 12 maja na łamach dziennika „L’Osservatore Romano” przekazał swą opinię na temat obcych z kosmosu.

Nasi bracia pozaziemscy

- Na Ziemi jest mnogość stworzeń, więc i gdzie indziej mogą żyć jakieś stworzone przez Boga istoty, również inteligentne. Istnienie innych światów i innego życia od ziemskiego, w tym jakichś istot na wyższym od naszego poziomie rozwoju technologii, wszystko to nie jest sprzeczne z wiarą w akt stworzenia i w zbawienie - oświadczył ksiądz Funes. - Nawiązując do słów św. Franciszka z Asyżu o wszystkich ziemskich stworzeniach jako o naszych braciach mniejszych, możemy też mówić o naszych braciach pozaziemskich. Na razie nie wiemy, czy takie istoty istnieją i czy potrzebują zbawienia. Mogą przecież pozostawać w przymierzu z Bogiem. A jeśli i one naznaczone są grzechem pierworodnym, to jestem pewien, że i je ogarnia miłosierdzie Boże.

Potencjalne istnienie inteligentnych istot z innych planet to nie tylko problem dla teologów, bo spędza on sen z powiek wielu ludziom. Przykładowo, 8 maja Jeff Peckman, mieszkaniec Denver (USA), zwrócił się do lokalnych radnych, aby powołali oni komisję do spraw obcych z kosmosu. Według koncepcji Peckmana, komisja ma liczyć 18 członków i zająć się wszelkimi aspektami potencjalnego lądowania kosmitów w Denver.

Rozmowę z Peckmanem przeprowadził w tej sprawie David Broadwell, prawnik reprezentujący zarząd miasta, a przysłuchiwali się temu dziennikarze włącznie z wysłannikiem Associated Press, który wieść o tym zajściu przekazał w świat.

<!** reklama>Argumenty Peckmana wspierać miały dostarczone przez niego na konferencję materiały filmowe na temat niezidentyfikowanych obiektów latających i przybyszów z kosmosu. Mieszkaniec Denver przytoczył, m.in., relację siódemki licealistów, którzy niedawno w pobliskim Littleton zaobserwowali przelot pojazdów wyglądających jak kapelusze z metalowej folii.

- Obcy szarego koloru, wysocy na cztery stopy, wciąż odwiedzają Ziemię - oświadczył Peckman. - Gdybyśmy nie byli tak ślepi na to zjawisko, każdy by dostrzegł, że obcy zaglądają nam w okna i przechadzają się po naszych mieszkaniach.

Jeff Peckman jest poważnie zaangażowany w problem kontaktu z obcymi. Nawet utrzymuje się ze sprzedaży urządzeń nowatorskiej technologii, które - zdaniem Peckmana - „zmniejszają chaos pól elektromagnetycznych”, szczególnie wywoływany przez pojazdy przybyszów z innych planet.

Nie jesteśmy sami

Obywatelski wniosek Peckmana narobił wiele zamieszania. Przypuszczalnie rada miasta będzie musiała się tą sprawą zająć na kolejnej sesji. O ile Jeff Peckman zbierze pod swoim wnioskiem 4 tysiące podpisów mieszkańców Denver, a wiele wskazuje, że nie będzie miał z tym problemu.

- Osobiście nigdy nie widziałem obcego z kosmosu - zapewnia Peckman. - Trzeba jednak mówić o tej sprawie ludziom, o tym, że nie jesteśmy sami we wszechświecie. Dyskusja jest potrzebna, a rząd, niestety, ukrywa przed nami informacje na ten temat. Czas więc wziąć sprawy w swoje ręce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!