Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O kredytach i magicznych cegłach

Tomasz Zieliński
Tomasz Zieliński
Tomasz Zieliński
Te sprawy są bardzo podobne. Garnki, które same ugotują za pięć tysięcy albo i dziesięć. Linia lotnicza, która przewozi w cenie biletu autobusowego.

Urządzenie „medyczne”, które wyleczy z raka i jeszcze włosy odrosną. Lokata w złocie na 1000 procent. Pomysłów na biznes dla naiwnych są setki, jeśli nie tysiące.

Smutne jest to, że przez 25 lat niczego się nie nauczyliśmy, choć pewnie bardziej prawdziwe byłoby powiedzieć, że nie nauczyliśmy się, że nie ma nic za darmo.

Przecież to prawie „wczoraj” w Bydgoszczy mieliśmy kasy „oszczędnościowe”, „banc”, itp. Ile tysięcy osób straciło swoje oszczędności? Ile straciło zaufanie do państwa, w którym żyją?

No właśnie: państwo. O ile trudno oczekiwać, by prokurator biegał za każdym cwaniakiem, sprzedającym garnki i materace, to można byłoby oczekiwać, że instytucje typu Amber Gold nie będą miały pola do działania. Niestety - nie można.

Prawdę powiedziawszy, wszystkie te istniejące i nieistniejące zabezpieczenia nie byłyby potrzebne, gdyby nie odwieczna ludzka chęć zrobienia interesu życia.

Bo przecież oprócz osób, które wikłają się np. w różnego rodzaju pożyczki z powodu braku zdolności kredytowej w legalnym banku, są jeszcze ci, którzy mają pieniądze, ale i wizję zarobienia jeszcze więcej.

A do tych dwóch grup dołącza trzecia, największa - osoby starsze. Ci, którzy już nie wyłapują tak sprawnie informacji o wszelkiego rodzaju cwaniakach. Którzy nie poruszają się sprawnie w Internecie lub nie mają go wcale.

Którzy dadzą się omamić wyszkolonemu sprzedawcy, który wciśnie im magiczna cegłę za dwa tysiące...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!