Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy komendant wojewódzki w Kujawsko-Pomorskiem: - Policja ma być skuteczna

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Insp. Jakub Gorczyński: - Czy manifestacje będą się powtarzać, trudno powiedzieć. My jesteśmy od tego, by zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny. W Polsce istnieje wolność zgromadzeń i mamy obowiązek dbać, by odbywały się zgodnie z prawem.
Insp. Jakub Gorczyński: - Czy manifestacje będą się powtarzać, trudno powiedzieć. My jesteśmy od tego, by zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny. W Polsce istnieje wolność zgromadzeń i mamy obowiązek dbać, by odbywały się zgodnie z prawem. KWP Bydgoszcz
Insp. Jakuba Gorczyńskiego pytamy o incydent na pierwszym lutowym proteście rolników w Bydgoszczy. O to, co może się zmienić w policji w Kujawsko-Pomorskiem w czasie, kiedy będzie kierował komendą wojewódzką.

- Kujawsko-Pomorski garnizon ma nowego szefa. Nowego, ale też z Poznania. Poprzedni komendant również pochodził stamtąd. Jakie są pana pierwsze kroki, jako szefa komendy wojewódzkiej?
- Zadaniem każdego szefa jest stworzenie zespołu do pracy. Im lepszy zespół, im bardziej zgrany, nawet mimo struktury piramidalnej, takiego quasi-wojskowego drylu, tym lepiej. Powinien działać, jak szwajcarski zegarek.

- I jak to się robi?

- Komendant jest również, a może przede wszystkim pracodawcą. Nie mam jeszcze takiego rozeznania w terenie, ale pamiętam, że w Wielkopolsce był czas, kiedy komendant wojewódzki był największym pracodawcą w regionie. I dlatego, jako szef muszę zadbać o atmosferę w pracy, o komfort.

- Co do komfortu, policyjni związkowcy teraz, zdaje się, wypracowują wspólne stanowisko na temat dodatkowych gwarancji branżowych. Jest mowa o „mieszkaniówce”, większych dodatkach do czynszu, czy możliwościach wynajmu mieszkań przez policjantów.
- Od lat są w policji takie rozwiązania, jeśli chodzi o dofinansowanie zakupu nieruchomości. Są też dodatki do wynajmu.

- Związkowcy chcieliby większych dodatków. Można tu coś załatwić, na poziomie komendy wojewódzkiej?
- Cieszę się, że związki będą o tym rozmawiać na tym szczeblu, który jest decyzyjny. A komendant wojewódzki nim nie jest. Na pewno polepszenie tych warunków mogłoby być pomocne w pozyskaniu nowych policjantów.

- Jaką ma pan wizję rozwoju policji w Kujawsko-Pomorskiem? Jeśli chodzi o komendę, może położy pan nacisk na rozwijanie konkretnych pionów, może pionu kryminalnego?
- Będę inwestował we wszystkie piony. Nie może być tak, że służba kryminalna będzie cały czas „na topie”, a służba prewencyjna, czy wspomagająca – taka    policyjna logistyka – mniej. Wszystkie muszą ze sobą grać. Wtedy maszyna jedzie z odpowiednią prędkością.

- Jakieś konkretne wyzwania? Może te związane z manifestacjami? Nie wiadomo, jak długo potrwają protesty rolnicze.
- Czy manifestacje będą się powtarzać, trudno powiedzieć. My jesteśmy od tego, by zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny. W Polsce istnieje wolność zgromadzeń i mamy obowiązek dbać, by odbywały się zgodnie z prawem.

- Na początku lutego, kiedy rolnicy protestowali przed Urzędem Wojewódzkim, doszło do użycia gazu. To było konieczne?

- Policjanci, którzy podejmowali interwencję, zastosowali gradację środków przymusu. Najpierw używali siły fizycznej i wielokrotnie wzywali do zachowania zgodnego z prawem. Dopiero użycie gazu ostudziło emocje. Pamiętajmy, że oczekuje się od nas, aby działania były skuteczne. Niemniej, standardowo prowadzone są w tej sprawie czynności, które ocenią to ostatecznie. Wstępnie oceniam te działania jako adekwatne do sytuacji.

- W przeszłości głośno było o innych przypadkach użycia siły przez policję, również w Kujawsko-Pomorskiem. By przypomnieć choćby użycie gazu wobec protestujących podczas wiecu w 2022 roku w Inowrocławiu. Wyciągnięto wnioski?
- Nie byłem wówczas tutaj, nie znam tej sprawy na tyle, aby to oceniać i nie chciałbym tego robić. Zakładam, że już to zrobiono. Jeśli, któryś z organów powołanych do oceny reakcji policji, stwierdzi, że doszło do naruszeń prawa, oczywiście przyjmiemy to i będziemy zobligowani do działania.

- Był pan pierwszym zastępcą szefa Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Formalnie zadania podobne, ale pewnie każdy garnizon ma swoją specyfikę.
- Największa różnica to wielkość garnizonu. Ten mazowiecki jest, jeśli chodzi o terytorium największy w kraju. Ma 28 jednostek terenowych, tutaj jest ich 19. Nie ukrywam, że dla mnie to lepiej, powinno być łatwiej. Kujawsko-pomorski jest bardziej zwarty, różnic między częściami regionu jest mniej. Wydaje się więc, że współpraca z jednostkami w terenie też będzie sprawniejsza.

- W jakim sensie?
- Odległości między jednostkami mają znaczenie, bo trzeba inaczej planować pracę. Wyjazd z Radomia do Ostrołęki to była całodniowa wyprawa. Tu mam nadzieję na szybsze i częstsze kontakty twarzą w twarz.

- Tego do tej pory brakowało?
- Covid pozabijał tego typu aktywności. Musieliśmy przejść w tryb wideo. Zresztą pomieszczenie, w którym jesteśmy, również jest przystosowane do odpraw wideo, one odbywają się za pomocą tego systemu. Chciałbym wrócić do bezpośrednich kontaktów, do wizyt gospodarskich. Będę się wsłuchiwał w potrzeby. W końcu jesteśmy, jako kierownicy, tymi od rozwiązywania problemów.

- Mniej wideokonferencji na zebraniach służbowych, ale za to na służbie, w patrolach kamery się pojawiają. Policja ma być bardziej transparentna. Będzie?
- To już chyba czwarty rok, od kiedy wdrażany jest monitoring czynności służbowych podejmowanych przez policjantów. Najpierw był to program pilotażowy, poszczególne garnizony otrzymywały kamery, w zależności od zakupów prowadzonych przez Komendę Główną Policji. Wyznaczano do tego pilotażu jednostki, w których najwięcej się działo, ale ważna była także infrastruktura z uwagi na system zgrywający. To niewątpliwie narzędzia, które mogą służyć większej transparentności działań policji, szczególnie, jeśli chodzi o te działania, gdzie może dojść do sytuacji spornych.

- Podobno przestępstw pospolitych, czyli rozbojów, kradzieży jest mniej. Znów zatem pytam o wyzwania.
- Przestępczość przenosi się do internetu. I to będzie wyzwanie dla nas, jako organów ścigania, jak poradzić sobie z tą falą.

- Mamy w Bydgoszczy specjalistów od przeciwdziałania cyberprzestępczości.
- I w planach możliwe zbudowanie tu, w pobliżu właśnie nowego budynku, w którym znajdzie się Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Dokładnie będzie to regionalny zarząd CBZC, teraz mamy w wydział Biura Komendy Głównej Policji.

- Jak wygląda sprawa z wakatami w jednostkach podległych komendzie wojewódzkiej w Bydgoszczy?
- Na pierwszego lutego wakaty wynosiły 6 procent. Przy garnizonie liczącym prawie 5300 policjantów to około 350 nieobsadzonych miejsc. To nie jest mało, ale pracujemy nad tym, musimy robić wszystko, by zapełnić wakaty.

- Wciąż słyszy się, że z policji więcej ubywa funkcjonariuszy, niż przychodzi do służby. Policjanci czekają na moment, kiedy najkorzystniej będzie im odejść na emeryturę i żegnają się z mundurem.
- Każda branża ma swój naturalny okres zmian kadrowych. W policji naturalnym okresem odejść ze służby jest zawsze pierwszy kwartał roku. Natomiast nabór prowadzimy przez cały rok. Na bieżąco opracowujemy osoby, które się do nas zgłoszą. Zachęcam do wstępowania do policji, bo to jest wspaniały zawód, jeśli ktoś chce pomagać ludziom. Dla kogoś, kto chce móc powiedzieć: Śpijcie spokojnie, bo ja jestem na służbie.

- Inspektor Jakub Gorczyński to rodzinny człowiek?
- Mam rodzinę, z moimi bliskimi wszystko w porządku, ale chcę dbać również o ich prywatność, dlatego tego zagadnienia nie będę rozwijał. Obiecałem to im.

- Hobby?
- Historia, gotowanie, podróże. Ostatnio polubiłem karawaning. Złapałem bakcyla, to świetna sprawa, móc przenosić się z miejsca na miejsce, mieszkać w tym, czym się jeździ. Spodobało mi się.

- Kupił pan kampera? Nowego? Czy sam pan przerabia pan jakiś pojazd?
- Jeszcze nie kupiłem. To nie jest taka prosta sprawa, te rzeczy do tanich nie należą. Na razie miałem okazję wypożyczyć fabrycznie nowego kampera. Wyprawa była bardzo udana. Teraz nie za bardzo mam czas na takie sprawy, służba pochłania mnie bez reszty. Tu nie mam domu, tylko służbową kwaterę. Ho

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy komendant wojewódzki w Kujawsko-Pomorskiem: - Policja ma być skuteczna - Gazeta Pomorska