Ulica Błądzimska, po latach starań i czterech miesiącach prac budowlanych, wczoraj została oficjalnie oddana do użytku.
<!** Image 2 alt="Image 31413" sub="Mieszkańcy na budowę Błądzimskiej czekali ponad 30 lat. Po wczorajszym jej oddaniu nie kryli radości i bardzo chwalili ekipy remontowe za dobrą pracę">Rondo, 750 metrów ulicy, chodnik, budowa kanalizacji, deszczówki, oświetlenia i zagospodarowanie zieleni - taki zakres robót obejmowała inwestycja na Piaskach. - Mieliśmy małą wpadkę z wodociągiem, ale wykonanie Błądzimskiej to wielki sukces. Dzięki staraniom rady osiedla, udało się całą inwestycję przyspieszyć o rok, w projekcie zagospodarowania była przewidziana na 2007 r. Czekaliśmy na nią 32 lata, czyli i tak zdecydowanie za długo - wyjaśnia Bożena Meler, przewodnicząca Rady Osiedla „Piaski”.
<!** reklama left>Przetarg na jej wykonanie, ogłoszony przez ZDMiKP w marcu br., wygrała firma „Projprzem” S.A. - Udało nam się dotrzymać założonego terminu. Staraliśmy się być jak najmniej uciążliwi, ale zdaję sobie sprawę, że brak dojazdu do własnego garażu i pokonywanie placu budowy mogło być irytujące - mówi Jerzy Naparło, kierownik budowy. Terminu udało się dotrzymać, mimo problemów jakie pojawiły się w trakcie prac. Jak już pisaliśmy w „Expressie”, podczas rozkopów okazało się, że rury wodociągowe są azbestowo-cementowe i trzeba je wymienić. „Wodociągi” rozebrały częściowo już gotową drogę, co zapowiadało wydłużenie robót. Lokatorzy podkreślali też, że to dzięki zainteresowaniu „Expressu” udało się uniknąć wdrożenia błędnego projektu. Rzeczywiście, radość mieszkańców, którzy nie będą już musieli spacerować po piasku i glinie, jest ogromna. - Warto było pocierpieć przez te kilka miesięcy bałaganu, bo efekt jest imponujący. Bardzo jesteśmy wdzięczni miastu, bo teraz nareszcie nie będziemy tonąć w błocie idąc z przystanku do domu. Trzeba także pochwalić robotników, którzy pracowali w najgorszym upale, wiele godzin co dzień, a przy tym zachowywali się uprzejmie i starali się sprawiać jak najmniej kłopotów - relacjonuje Robert Grzegorzewski, lokator Błądzimskiej od 1974 roku, jeden z wielu przybyłych na uroczystość otwarcia, która zakończyła się zorganizowanym przez mieszkańców, w ramach podziękowań, poczęstunkiem dla inwestorów i wykonawców.
Na Piaskach trwa jeszcze budowa ulicy Zbrachlińskiej, ale i ona wkrótce zostanie oddana do użytku. Dotąd brak dróg i kanalizacji był jednym z największych problemów osiedla, które teraz nareszcie pięknieje, a - co ważniejsze - staje się coraz bardziej komfortowe dla jego mieszkańców.
