https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nocne fotografie Joanny Mielcarek stają się coraz bardziej popularne na Facebooku. Będą też promowały miasto

Tomasz Zieliński
Przed czterema laty ukończyła polonistykę, od roku fotografuje Bydgoszcz - przede wszystkim nocą. Jej zdjęcia coraz częściej goszczą na facebookowych profilach bydgoszczan.

Joanna Mielcarek pochodzi z okolic Radziejowa. Do Bydgoszczy przeprowadziła się siedem lat temu. Pierwsze trzy zajęły jej studia na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Po dyplomie przyszły warsztaty fotograficzne u Arkadiusza Blachowskiego w Bydgoskiej Akademii Fotografii. Następne będą studia podyplomowe w Wyższej Szkole Gospodarki.
[break]
Pani Joanna przyznaje, że jeszcze kilka lat temu fotografia jej prawdziwą pasją nie była.

Aparat turystyczny

- Aparat leżał w szafie, wyciągałam go okazjonalnie, turystycznie, dokumentując podróże - śmieje się. - Zainteresowanie fotografią przyszło stosunkowo niedawno, a założenie profilu internetowego z moimi zdjęciami jeszcze później - w tym roku. Namówiła mnie do tego przyjaciółka.
Dlaczego większość publikowanych przez nią zdjęć przedstawia Bydgoszcz? - Jestem tu od kilku lat. Codziennie obserwuję, jak miasto zmieniło się przez ten krótki przecież czas. Nie każdy to dostrzega, może nie wszyscy chcą. Na mnie nieodmiennie robią wrażenie tętno miasta, ruch, życie.

Największą sympatią internautów cieszą się nocne zdjęcia Bydgoszczy. Odrealnione, wręcz bajkowe, pokazują miasto od strony, którą nie każdy dostrzega.
- Może dlatego, że w nocy, kiedy ja pracuję, większość odbiorców moich zdjęć śpi - mówi Joanna Mielcarek. - Szukam plenerów, przemieszczam się ze statywem na ramieniu po mieście. Kiedy fotografuję w bardziej uczęszczanych miejscach, na łowy udaje się sama. Jeżeli wychodzę dalej, eskortuje mnie mój chłopak, Piotr.
Facebookowy profil Joanny polubiło ponad tysiąc osób, a liczba szybko rośnie. Komentarze pod zdjęciami - rozmaite. Od zachwytów i podziękowań za ukazanie Bydgoszczy od innej, ładniejszej strony, do wytykania błędów i ataków na autorkę.
Japonia, Chiny i dzieci

- Cieszę się, bo w czasie nocnych wycieczek ludzie reagują bardzo sympatycznie: zaczepiają, interesują się, co robię, dopytują, dlaczego nie fotografuję w dzień - wspomina autorka zdjęć. - Najbardziej lubię Trasę Uniwersytecką i kładkę nad nią, Wyspę Młyńską, fontannę przy Filharmonii Pomorskiej. Architektura interesuje mnie bardzo, choć w przyszłości chciałabym zająć się fotografowaniem dzieci - są bardzo wdzięcznymi bohaterami zdjęć. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się za chwilę. Pani Joanna ma też inne marzenie - fotografowanie w Japonii, Chinach.
Na przełomie roku wybrane zdjęcia, które można znaleźć na stronie Joanny Mielcarek, posłużą za oficjalne materiały promujące miasto w roku 2015. Bydgoskie Centrum Informacji opublikuje pocztówki, ulotki i zakładki do książek z fotografiami Bydgoszczy nocą i nie tylko.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski