Spis treści
Rosja od początku wznowionej w 2022 r. agresji na Ukrainę szuka rynków zbytu zarówno dla swoich paliw kopalnych jak i zbóż. Część z nich zdążyła zagarnąć z podbitych ukraińskich terytoriów. Z kolei Chiny od kilku lat prowadzą niespotykaną od dawna politykę gromadzenia zapasów. Kraj Środka jest jednak pogrążony w kryzysie, a jego miejsce powoli zajmują Indie.
Co kupują Chiny od Rosji? Nie tylko zboża
Wbrew powszechnej opinii Rosja ma nie tylko potężne zasoby zbóż, ale także roślin strączkowych i oleistych. Według cytowanego przez lokalne media dyrektora generalnego Grain Terminal Zabaikalsk LL CKarena Ovsepyana Chiny odbiorą od Rosji 70 mln ton żywności w okresie 12 lat. Jak tego dokonają?
Rosja do transportu zboża wykorzysta terminal Transbaikal
Moskwa zapowiada, że najpierw chce zwiększyć eksport do Chin o osiem milionów ton żywności, a w przyszłości nawet do 16 mln ton. Ma temu służyć rozbudowywany terminal zbożowy Transbaikal. Ale powszechnie wiadomo, że to nie transport zbóż i innych towarów żywnościowych interesuje Kreml najbardziej.
Dzięki tańszemu gazowi Moskwa chce zdystansować indyjską konkurencję
Putin podczas swojej wizyty w Pekinie miał poruszyć newralgiczną kwestię kolejnych korytarzy transportowych łączących oba kraje, w tym również szlaku przez Mongolię. To musiało ucieszyć Prezydenta Xi Jinpinga, który od dawna oczekuje postępów w kwestii przeprowadzenia gazociągu między oboma krajami, prowadzącego przez Mongolię. Wcześniej państwa te często różniły się w kwestii rozkładu ciężarów finansowych w związku z budową rurociągów.
Przeprowadzenie gazociągu z Rosji do Chin nie tylko uniezależniłoby Pekin od dostaw morskich, ale także zapewniłoby tańszy surowiec od tego, jakim dysponują Indie. Obecnie to właśnie ten kraj może się pochwalić wzrostem gospodarczym, który dla Państwa Środka coraz bardziej stanowi jedynie mgliste wspomnienie.
