Nietrzeźwy kardiochirurg w bydgoskim szpitalu

Jak informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, dziś około godziny 10 rano policjanci dostali anonimowe zgłoszenie, że w jednym z bydgoskich szpitali znajduje się pijany lekarz.

- Policjanci udali się na miejsce i przebadali mężczyznę urządzeniem "Alco Blow". Zapaliła się czerwona lampka oznaczająca obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Po przewiezieniu do komisariatu policji Śródmieście lekarza przebadano alkomatem. Pierwszy pomiar wykazał 0,19 mg/l, a drugi 0,12 mg/l, co oznacza stan po użyciu alkoholu - informuje nadkom. Daszkiewicz.

Według naszych informacji chodzi o 47-letniego kardiochirurga z bydgoskiego szpitala wojskowego. Po badaniu został zwolniony do domu i poinstruowany, żeby czekał na wezwanie. Policjanci wstępnie przyjęli kwalifikację prawną dotyczącą narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.

- Ostateczną decyzję w sprawie postawienia zarzutu podejmie prokuratura po zbadaniu wszystkich okoliczności, w tym tego, czy kardiochirurg w tym stanie wykonywał swoje obowiązki - dodaje Maciej Daszkiewicz.

Jak się dowiedzieliśmy, komendant szpitala wojskowego nie czekając na rozwój wypadków, rozwiązał już umowę o pracę z lekarzem.