Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietowarzyskie wizyty w agencji

Andrzej Pudrzyński
Czy policja uprzykrzy życie agencjom towarzyskim w powiecie świeckim? Pracy nie będą mieli dużo, bo oficjalnie istnieją tylko dwie - w Świeciu i Dragaczu.

Czy policja uprzykrzy życie agencjom towarzyskim w powiecie świeckim? Pracy nie będą mieli dużo, bo oficjalnie istnieją tylko dwie - w Świeciu i Dragaczu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 49263" sub="Policja ze Świecia ma na oku agencje towarzyskie. Nikt jednak ostatnio nie skarżył się na nie">Handel żywym towarem i zatrudnianie nieletnich, to przestępstwa, które policjanci mają tropić w agencjach towarzyskich. To oficjalny powód. Nieoficjalny jest taki, żeby ich właścicielom utrudnić życie ciągłymi inspekcjami. Kontroli, w skali całego kraju, domaga się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Wpadną z kontrolą?

Oprócz policji mają je też przeprowadzać straż pożarna i sanepid. W województwie kujawsko-pomorskim wkrótce mają ruszyć pierwsze naloty.

Komenda w Świeciu zapewnia, że żadnych szeroko zakrojonych akcji tego typu nie planuje. Inna sprawa, że nawet gdyby tak było, to i tak objęte jest to tajemnicą służbową.

<!** reklama left>- Prowadzimy na bieżąco czynności, które mają zapewnić bezpieczeństwo w tych lokalach i w ich pobliżu. To w naszym powiecie wystarczająca forma zapobiegawcza - wyjaśnia sierżant Marek Rydzewski, rzecznik policji w Świeciu.

Jak zapewnia rzecznik, w ciągu ostatniego roku nie zanotowano ani jednej interwencji w agencjach towarzyskich w powiecie świeckim. Nikt nie zgłaszał pobicia czy kradzieży. Albo jest więc tam nadzwyczaj spokojnie, albo klienci tego rodzaju lokali wolą - kierowani wstydem - nie powiadamiać policji.

Nieletnie „agentki”

Wystarczy przejrzeć ogłoszenia prasowe, żeby zorientować się, że w naszym powiecie istnieją też przynajmniej dwie zakamuflowane agencje towarzyskie. Jest też kilka pań, które przyjmują prywatnie. Im jednak zmasowane naloty nie grożą. Chyba że sąsiedzi będą skarżyć się na zakłócanie porządku. Na razie jednak jest spokój.

Jedyny przykład zatrudniania nieletnich w agencjach towarzyskich dotyczy dwóch nastolatek z Nowego. 15-letnia Marta W. i 16-letnia Angelika K. uciekły z domu dwa lata temu i trudniły się prostytucją, ale nie w tutejszych przybytkach, a w Bydgoszczy, Warszawie i paru innych miastach. Inna rzecz, że robiły to z własnej woli, do czego przyznały się podczas zeznań w prokuraturze.

Sprawa przeciwko szefom agencji, które je zatrudniały, ciągnie się od kilku miesięcy w sądzie w Świeciu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!