- Informacje o naszej śmierci są mocno przesadzone - przekonuje przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, która już nie pierwszy raz robi dobrą minę do złej gry. Bo według wielu komentatorów, połączenie klubów parlamentarnych PO i Nowoczesnej to nic innego jak koniec partii, która cztery lata temu powstała w kontrze... do ugrupowania Grzegorza Schetyny.
Lubnauer dopytywana w Radiu Zet, czy jej partia ostatecznie połączy się z PO przyznała, że „na razie nie ma takich planów”. - To zawsze musi być decyzja przede wszystkim członków partii i struktur. W tej chwili jesteśmy w koalicji, która startuje wspólnie w wyborach jesiennych. Jesteśmy we wspólnym klubie. Ten klub ma wykorzystać synergię obu ugrupowań, ich różnic - tłumaczyła.
Pod dużym znakiem zapytania stoi także przyszłość Kukiz’15. Ugrupowanie Pawła Kukiza przeszło w ostatnich miesiącach kilka kryzysów. Sytuację zaostrzyła wypowiedź Ryszarda Terleckiego, szefa klubu PiS. - Kukiz, wymieniany najczęściej jako nasz ewentualny koalicjant, rozsypuje się - ocenił w Radiu Kraków. - W tej chwili przychodzą do mnie posłowie od Kukiza i aplikują o przyjęcie ich do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Nie podjęliśmy jeszcze takich decyzji. Zastanawiamy się nad tym, co zrobić, czy jakoś podtrzymywać istnienie Kukiza, czy zgodzić się na to, że część jego aparatu politycznego, w tym posłowie, przeszli do nas - stwierdził Terlecki.
Wypowiedź odbiła się szerokim echem, nie tylko w partii Kukiza, która odpowiedział Terleckiemu na Facebooku. „Panie Terlecki... Jeśli rzeczywiście są tacy posłowie K’15, którzy - jak pan twierdzi - „aplikują” do PiS, to bierz pan w ciemno, bo z pewnością w ogromnej mierze podwyższą poziom IQ waszego „zakonu”.Jeśli zaś o mnie osobiście chodzi, to delikatnie powiem - nie dla psa kiełbasa, by nie zacytować śp. Lecha Kaczyńskiego i jego słów skierowanych do „dziada” - napisał Kukiz.
Problemy nie omijają także partii Roberta Biedronia. Ostatnio z Wiosny odeszła koordynatorka partii w woj. świętokrzyskim Małgorzata Marenin, a wraz z nią ok. 150 osób zaangażowanych w projekt byłego prezydenta Słupska. Marenin ma założyć stowarzyszenie, która będzie budowało koalicję z SLD.
Co łączy Nowoczesną, Kukiz’15 i Wiosnę? Wszystkie powstały w kontrze do istniejących już partii, miały być „powiewem świeżości” i zmienić układ sił na polskiej scenie politycznej.
Tymczasem okazuje się, że nawet po dużym wyborczym sukcesie (Kukiz’15) partie tracą poparcie, a będąc w opozycji nie są w stanie realizować swoich postulatów.
Wciąż nie wiadomo w ilu blokach wystartuje jesienią opozycja, ale wiele wskazuje na to, że jesienią w Sejmie mogą znaleźć się tylko dwa: opozycyjny i Zjednoczonej Prawicy. Ten wynik może utrwalić parlamentarny duopol na lata.
