Zbigniew Stefaniak został nowym trenerem Victorii. Jego poprzednik przyjął propozycję pracy w Gryfie Słupsk, gdzie dyrektorem sportowym jest znany, m.in. z występów w Zawiszy, Paweł Kryszałowicz.
<!** Image 2 align=right alt="Image 165530" sub="Trener Grzegorz Wódkiewicz zamienił Victorię na Gryfa Słupsk Fot. Marek Wojciekiewicz">Tego nikt się w Koronowie nie spodziewał. Zwłaszcza, że budowana w oparciu o kilku rutyniarzy drużyna spisywała się w rundzie jesiennej całkiem przyzwoicie. Wódkiewicz przystał jednak na ofertę „Kryszała” i podjął się zadania... utrzymania Gryfa w III lidze pomorsko-zachodniopomorskiej.
Wobec Victorii postąpił jednak lojalnie i wskazał swojego następcę. Został nim Zbigniew Stefaniak, ostatnio koordynator grup młodzieżowych w Opalenicy.
W sobotę, już pod wodzą Stefaniaka, piłkarze z Koronowa pokonali na bocznym boisku Zawiszy Krajnę Sępólno Krajeńskie 4:3 (0:2). Wcześniej, przypomnijmy, przegrali z Olimpią Grudziądz 0:8 i zwyciężyli Dąbrowę Chełmińską 6:2.
W składzie nie dojdzie do wielu zmian. Na razie odszedł jedynie Robert Kawałek. Kadrę mają natomiast zasilić dwaj pomocnicy: Jacek Góralski z Zawiszy i Bartłomiej Olender z Dąbrowy.
<!** reklama>
A co słychać w klubie? Po rezygnacji Andrzeja Lipińskiego, który krótko po Zbigniewie Płaczkowskim pełnił funkcję prezesa, na tym stanowisku ciągle jest wakat. Zebranie zarządu wstępnie zaplanowano na marzec, ale jeśli do tego czasu nie znajdzie się osoba, która czułaby się na siłach stanąć na czele klubu, działacze będą szukać kolejnego terminu.
