Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.
Pochodził z Wągrowca. Był odtwórcą wielu pierwszoplanowych partii operowych, znakomitym wykonawcą ról operetkowych, zdobywcą "Złotych Masek". Publiczność go kochała. Występował też na wielu operowych scenach - Teatru Wielkiego w Poznaniu, Teatru Muzycznego w Krakowie, Teatru Muzycznego w Szczecinie, czy gościnnie w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Pełnił też m.in. funkcję prezesa Klubu Środowisk Twórczych. Publiczność zapamiąta go chociażby z z takich ról: Włodzimierz w „Kniaziu Igorze” A. Borodina (1982), Kazimierz w „Hrabinie” S. Moniuszki (1982) i Cavaradossi w „Tosce” G. Pucciniego (1984).
- Na jego zaproszenie 13 września gościliśmy w Lubostroniu, gdzie zorganizował XIV Integracyjne Spotkanie Artystów i Pracowników Środowisk Twórczych poświęcone zmarłej primadonnie bydgoskiej opery - Magdalenie Krzyńskiej - napisał na Facebooku poseł Jan Szopiński. - Do końca swoich dni pomagał schorowanym artystom, zajmował się też reżyserią, uczestniczył w różnych wydarzeniach artystycznych i edukacyjnych. Spotkaliśmy się na długo odkładanej kawie ostatni raz 28 września i rozmawialiśmy o kolejnych Jego planach i pomysłach. A było ich wiele...
Piotr Trella zmarł w niedzielę w szpitalu w Grudziądzu. Zdiagnozowano u niego koronawirusa.
