Nie żyje Antonin Hajek
- Smutne wieści. Nie żyje były znakomity skoczek narciarski, rekordzista i trener kadry narodowej Antonin Hajek. Cześć jego pamięci i szczere kondolencje dla przyjaciół i rodziny. Będzie nam ciebie brakować - napisał w piątek Czeski Związek Narciarski.
W październiku 2022 Hajek został uznany za osobę zaginioną, po tym jak stracono z nim kontakt w Malezji. Przedstawicielka czeskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przekazała, że badana jest kwestia zaginięcia obywatela Czech w rejonie malezyjskiej wyspy Langkawi, ale nigdy nie ujawniono dalszych szczegółów.
Hajek niedawno rozwiódł się ze swoją żoną Veroniką.
- Od marca nie mieszkamy razem i przeszliśmy przez papiery rozwodowe. O tym, że gdzieś wyjechał, dowiedziałam się dopiero, gdy zgłoszono jego zaginięcie. A dowiedziałam się o tym dopiero od członka jego rodziny - powiedziała w jednym z wywiadów.
Dla Veroniki Hajkovej sytuacja jest bardzo trudna, mimo że związek zakończył się w dość burzliwy sposób.
- Nie jest łatwo... Jest coraz więcej ataków. Najpierw dowiedziałam się o jego zdradzie, potem przyszło rozstanie, a teraz to. To jest wyczerpujące - stwierdza.
Antonin Hajek
Hajek w Pucharze Świata startował od sezonu 2003/2004. Podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver w 2010 roku zajął siódme miejsce na dużej skoczni. Ostatni raz wystąpił w marcu 2015 roku, zajmując 30. miejsce.
Po zakończeniu kariery sportowej w 2015 roku trenował juniorów, a w latach 2018-2022 był szkoleniowcem kolejno kadry narodowej kobiet, a później mężczyzn.
Na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w słoweńskiej Planicy w 2010 roku osiągnął 236 metrów, tylko o trzy metry bliżej od ówczesnego rekordu świata Norwega Bjoerna Einara Romoerena, co do dziś jest rekordem Czech.
