Niespodziewana śmierć rosyjskiego talentu
Rosyjski hokeista Jewgienij Chwałko nie żyje. Przyczyną śmierci 17-latka były powikłania wynikające z ugryzienia przez kleszcza. Kilka tygodni temu młody sportowiec trafił do szpitala po ugryzieniu przez kleszcza. Lekarze stwierdzili zapalenie mózgu, po czym doszło do powikłań. 2 sierpnia sportowiec przegrał walkę o życie, o czym poinformowała w komunikacie Rosyjska Federacja Hokejowa.
,,Zmarł zawodnik młodzieżowej drużyny Kuzbassu Jewgienij Jewgiejewicz Chwałko. Gracz z wielkim talentem i ogromnymi perspektywami. Miał zaledwie 17 lat. Przyczyną śmierci były powikłania po zapaleniu mózgu. Klub hokejowy Kuzbass i kibice składają najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Jewgienija"
- napisano w komunikacie.
Podążając śladami ojca
Młody hokeista był synem trenera pierwszego zespołu Kuzbassu Kemerowo - Jewgienija Chwałko seniora. To właśnie pięciokrotny mistrz Rosji wpoił Jewgienijowi miłość do sportu i hokeja.
Sezon 2022/2023 był przełomowym pod wieloma względami dla syna słynnego pomocnika i trenera Kuzbassa. 17-letni Chwałko Jr. zdobył 20 punktów (10+10) w meczach Premier League. Natomiast w kwietniu sięgnął po mistrzostwo Rosji juniorów.
Przez kolegów z klubu wspominany jest jako ogromny talent i zawodnik z ogromnymi perspektywami na zrobienie kariery w hokeju.
Na chwilę obecną data oraz miejsce pochówku nie są znane.
