Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zagrał, ale wygrał! Krzysiu, trzymaj się![ZDJĘCIA]

Marek Fabiszewski
Krzysztof Kuziemski po przybyciu na stadion podziękował wszystkim za obecność i pomoc, której udzieliliśmy mu w jego walce z chorobą
Krzysztof Kuziemski po przybyciu na stadion podziękował wszystkim za obecność i pomoc, której udzieliliśmy mu w jego walce z chorobą Dariusz Bloch
Krzysztof Kuziemski był bohaterem niedzielnego popołudnia na stadionie TKKF przy ul. Słowiańskiej. I chociaż nie zagrał w meczu piłkarskim, to wygrał. Bo dla niego zagrali Przyjaciele.

Pierwszą część imprezy Krzysztof (nauczyciel wuefu, dziennikarz TVP Bydgoszcz, nasz kolega) oglądał w domu za pośrednictwem Internetu. Gdy prowadzący licytację przekazali, że Krzysztof właśnie jedzie na stadion wszyscy obecni przyjęli to entuzjastycznie. A potem przywitali go wielką owacją.

- Fajnie jest, że udało nam się zebrać wszystkich razem, że gramy, że coś takiego jak moja choroba wskrzesiła u innych potrzebę pomocy. No i to, że się wszystko udało, to jest coś niesamowitego. Dziękuję wszystkim za przybycie i za zaangażowanie się w moją sprawę - powiedział bohater wieczoru.

Na boisku zagrali jego koledzy z amatorskich drużyn, z którymi jeszcze niedawno grał w piłkę. Koszulki z napisem „Gramy dla Krzyśka” ubrali też byli i obecni piłkarze Zawiszy. Za piłką uganiali się z pasją lub mniej udolnie także jego koledzy z pracy, dziennikarze, inni sportowcy, jak choćby żużlowcy czy byli olimpijczycy.

Na meczu obecni byli przedstawiciele wszystkich bydgoskich klubów sportowych.

Po meczu strzelano rzuty karne, ale ani wyniku spotkania, ani wyniku serii rzutów karnych nie podamy, bo ich nie znamy. Ale to było najmniej ważne tego popołudnia.

Wszyscy, którzy przybyli w niedzielne popołudnie na stadion przy Słowiańskiej mogli wykupić cegiełki w cenie 10 i 20 zł. Dochód z ich zakupów zostanie przekazany na pomoc Krzysztofowi w jego walce z ciężką chorobą, jaką jest rak żołądka.

Na ten sam cel przekazane zostaną pieniądze ze sprzedaży ciepłych posiłków i napojów, którymi mogli uraczyć się uczestnicy tego charytatywnego spotkania.

Wszyscy, którzy chcą pomóc Krzysztofowi mogą licytować także w Internecie na Allegro w zakładce „charytatywnie”. Tam zostało przekazanych wiele pamiątek znanych sportowców, m.in. koszulki Marcina Gortata i Michała Kwiatkowskiego, piłkę z autografem Agnieszki Radwańskiej, czy piłkę z autografami mistrzów świata w siatkówce.

W trakcie licytacji prowadzonej w trakcie meczu najwięcej zapłacono za oryginalną piłkę T-Mobile Ekstraklasy oraz koszulkę z podpisami piłkarzy Zawiszy - 800 złotych.

Jedną z tych osób, które wygrały licytacje pamiątek sportowych, była Katarzyna Badurska.

- Wylicytowałam piłkę z podpisami siatkarzy Transferu dla Krzysia, bo jest moim kolegą. Piłka trafi do SP nr 36 na Jachcicach, gdzie Krzysiu jest nauczycielem - powiedziała "Expressowi".

Pani Kasia zapłaciła za nią 410 zł.Zobacz galerię: Mecz charytatywny dla Krzysztofa Kuziemskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!