https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszystko się wyjaśniło

Tomasz Keller
Jak co roku, koniec sezonu oznacza galimatias w strefach spadkowych. O ile wiadomo, kto awansuje wyżej, tak na razie nie poznamy spadkowiczów.

Jak co roku, koniec sezonu oznacza galimatias w strefach spadkowych. O ile wiadomo, kto awansuje wyżej, tak na razie nie poznamy spadkowiczów.

<!** Image 2 align=right alt="Image 122688" sub="Piłkarze Tęczy Wiąg zajęli przedostatnie miejsce w A klasie. Czy to wystarczy do utrzymania się w tej klasie rozgrywkowej? Fot. Andrzej Pudrzyński
">W piątej lidze ostatnia kolejka nie przyniosła niespodzianek. W derby gminy Pruszcz, Pomorzanin Serock wygrał ze Startem Eco-Pol 2:1 po dwóch golach Adama Balcerka w 25 i 35 minucie. Pruszcz odpowiedział tylko trafieniem Łukasza Boboli w 33 minucie. Oba zespoły już przed tym meczem pewne były jednak utrzymania. Strażak Przechowo walczył z kolei o czwarte miejsce w lidze i udało mu się je zdobyć. W ostatnim meczu wygrał 2:0 z Victorią Lisewo po golach Krzysztofa Kowalikowskiego (8 minuta) i Rafała Kęski (90).

Czy to wystarczy?

Gorzej powiodło się Wiśle Nowe, która na koniec uległa Pomorzaninowi Toruń 1:3. Honorowe trafienie dla wiślaków zaliczył Mojżesz Sadowski w 63 minucie. Wisła zakończyła więc sezon zgodnie z przewidywaniami na trzecim miejscu od końca. Pytanie, czy to wystarczy, żeby się utrzymać? Wiele wskazuje na to, że tak, ale dużo będzie również zależało od tego, czy drugi zespół Victorii Koronowo zdecyduje się zagrać w A klasie. Jeśli tak, to właśnie on będzie pierwszym spadkowiczem, a drugim może być, choć też nie musi, Victoria Śliwice.

Czekamy na komunikat

W takiej sytuacji los Wisły Nowe wydaje się być bezpieczny, ale jeśli Koronowo całkiem wycofa drugi zespół, wszystko może się zdarzyć. Ostatecznie będzie trzeba czekać na komunikat Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. W A klasie również niespodzianek nie było. Tęcza Wiąg w ostatnim meczu nie sprostała na wyjeździe Dąbrowie Chełmińskiej, przegrywając 2:5.

<!** reklama>- Do przerwy przegrywaliśmy 0:2. W drugiej połowie było już lepiej, ale nie udało się zdobyć punktów, zresztą na nic by się to zdało, bo i tak Strażak Górna Grupa wygrał swój mecz – mówi Wiesław Kwika, prezes Tęczy Wiąg.

Górna Grupa pokonała Żołędowo 4:1, ale i tak nie może być pewna pozostania w A klasie, dopóki nie wyjaśni się kwestia spadkowiczów z wyższych lig. Jeśli chodzi o pozostałych reprezentantów powiatu świeckiego, to los Korony Drzycim już wcześniej był przesądzony. W ostatniej kolejce drzycimianie przegrali z Krajną Sępólno w hokejowym stylu 6:8, a TOR Laskowice wygrał z Orlikiem Gogolinek 2:1 i zakończył sezon na bardzo przyzwoitym jak na beniaminka miejscu.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski