W decydującym meczu zespół z ulicy Sielskiej pokonał BBRC Łódź 45:31. Nie wiadomo jednak, czy znajdą się pieniądze na występy na zapleczu ekstraligi...
„Byki” wygrały rundę zasadniczą i w nagrodę były gospodarzami półfinału i finału (grano po jednym meczu). Najpierw nasi rugbyści pokonali RC Częstochowa 57:7, a w niedzielę ograli BBRC Łódź.
- Rywale grali ambitnie, ale nasza przewaga była znaczna. Już do przerwy uzyskaliśmy sporą zaliczkę punktową. Po przerwie nieco odpuściliśmy, wprowadziłem rezerwowych i Łódź trochę podgoniła - opowiada Leszek Komoń, prezes i grający trener Alfy.
O dużym zaangażowaniu gości najlepiej niech świadczy fakt, że aż 12-krotnie korzystali w meczu z pomocy lekarza (nasi ani razu).
<!** reklama>- Teraz mam miesiąc, aby dać odpowiedź do Polskiego Związku Rugby, czy zgłaszam zespół do I ligi - kontynuuje Leszek Komoń. - Obecny skład, po drobnych wzmocnieniach, jest w stanie powalczyć. Problemem są jednak pieniądze. Bez odpowiedniego zaplecza finansowego nie ma sensu pchać się do I ligi. Będziemy szukać sponsorów, pojawiły się nawet wstępne deklaracje. Zobaczymy co z tego wyjdzie... - kończy Komoń, który UKS „Alfa”, działający przy Zespole Szkół nr 20 w Fordonie, założył dokładnie 10 lat temu.
Osoby, które chciałyby wesprzeć finansowo rugbystów mogą dzwonić pod numer 508-386-522 (Leszek Komoń).
<!** Image 2 align=none alt="Image 213307" sub="Bydgoscy rugbyści w sportowej walce awansowali do I ligi. Szkoda, aby ich wysiłek na boisku został teraz zaprzepaszczony przez brak pieniędzy. Czy znajdą się chętni do pomocy? [Fot.: Tomasz Czachorowski]">
