https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie milkną pochwały

Tadeusz Nadolski
- Rzuciłem się na głęboką wodę - mówi Sławomir Wojciechowski, autor unikatowego dzieła pt. „Zapomniane pokolenie. Polonia Bydgoszcz 1920-1949.

- Rzuciłem się na głęboką wodę - mówi Sławomir Wojciechowski, autor unikatowego dzieła pt. „Zapomniane pokolenie. Polonia Bydgoszcz 1920-1949.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183189" sub="Sławomir Wojciechowski latem tego roku w redakcji „Expressu” zaprezentował swoją książkę o Polonii Fot.: Tadeusz Nadolski">I dodaje: - Dziś jestem już mądrzejszy. Gdybym zabierał się drugi raz do napisania tej książki, nie brnąłbym tak w drobiazgi. Pewne rzeczy można było zmieścić na przykład na dwóch stronach, ja poświęcałem im dziesięć. Przez ponad trzy lata pracy nad nią dociekałem, szukałem źródeł, często były to jednak sprawy poboczne i marginalne. Gdybym tak nie postąpił, informacje byłyby bardziej skondensowane, a książka cieńsza i tańsza w produkcji.

Przypomnijmy, że „Zapomniane pokolenie” to frapująca historia bydgoskiego klubu - od powstania w roku 1920 do umownej daty likwidacji „starej” Polonii w 1949 roku, kiedy to znalazła się już na stałe w strukturach milicyjnych.

Sławomir Wojciechowski dotarł do wielu zupełnie nieznanych dokumentów, rozmawiał z ostatnimi żyjącymi zawodnikami przedwojennej Polonii i ich potomkami, zgromadził setki fotografii. Szczególnie wiele do powstania tego dzieła wniósł zmarły niedawno były piłkarz klubu z ul. Sportowej, Edmund Szumiński.

<!** reklama>„Zapomniane pokolenie” liczy 720 stron, zawiera ponad 450 zdjęć. Publikacja jest bardzo estetyczna pod względem edytorskim (to zasługa wydawnictwa „Serigraph”) - ma sztywną okładkę, szyte strony. Jej nakład to 1000 egzemplarzy.

- Jak dotąd sprzedało się około 350 sztuk - mówi autor, który koszty wydania, wynoszące około 28 tysięcy złotych, niemal całkowicie wziął na siebie.

Książka zebrała wiele pochlebnych opinii. W samych superlatywach wypowiadali się o niej m.in. Zdzisław Pruss (znany bydgoski dziennikarz, literat i satyryk), red. Stefan Szczepłek i Robert Krawczyński ze Stowarzyszenia Historyków i Statystków Piłki Nożnej. A autorowi już się marzy ciąg dalszy - historia klubu w latach 50. i 60. ze szczególnym uwzględnieniem Mariana Norkowskiego.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski