Wczoraj oficjalnie odwołano tegoroczny finał V Ogólnopolskiego Festiwalu Artystycznego Młode Talenty w Bydgoszczy. Wycofali się wszyscy sponsorzy i partnerzy.
<!** Image 3 align=none alt="Image 187228" sub="Kiedyś współpracowali, teraz nie mogą się porozumieć. Arkadiusz Kobylarz (z prawej) tuż przed złożeniem zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Roberta Janowskiego / Fot.: mwmedia, Tadeusz Pawłowski">Finał festiwalu miał się odbywać od 23 do 27 kwietnia br. Wczoraj Arkadiusz Kobylarz, prezes Bydgoskiej Fundacji Młode Talenty, a zarazem dyrektor festiwalu, oficjalnie ogłosił jego odwołanie. Wycofali się wszyscy sponsorzy i partnerzy.
To prawdopodobnie efekt sporu Kobylarza z Robertem Janowskim, piosenkarzem i prezenterem telewizyjnym.
<!** reklama>
Ponad miesiąc temu Janowski publicznie zarzucił Kobylarzowi, że ten, będąc jeszcze we władzach Fundacji Roberta Janowskiego Młode Talenty, która organizowała festiwal, zdefraudował jej pieniądze. Ustaliliśmy, że było tego ok. 30 tysięcy złotych. Janowski stwierdził, że wskutek działań Kobylarza jego fundacja musi zostać zlikwidowana.
Stracił zaufanie?
Wczoraj Arkadiusz Kobylarz złożył w Prokuraturze Rejonowej Bydgoszcz-Północ zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Roberta Janowskiego.
- Przestępstwo miałoby polegać na pomówieniu mnie, skutkiem czego straciłem zaufanie potrzebne do wykonywania przeze mnie działalności społecznej i zawodowej - oświadczył Kobylarz. - Tym samym po raz pierwszy od 30 lat festiwal się nie odbędzie.
- Z zebranych przez nas dowodów wynika, że pan Kobylarz działał na szkodę Fundacji Roberta Janowskiego Młode Talenty w celu osiągnięcia korzyści finansowych. Dowody te z pewnością zostaną przedstawione w sądzie - stwierdziła Małgorzata Liedke, menadżer Janowskiego.
Prezes przeprasza
Kobylarz, który po zarzuceniu mu defraudacji środków finansowych, założył własną fundację z „Młodymi Talentami” w nazwie, stwierdził wczoraj przed prokuraturą, że jeśli festiwal nie odbędzie się do końca czerwca, to nie będzie go w tym roku w ogóle. - Od czterech tygodni walczę o festiwal, ale walkę przegrałem - powiedział. - Nie chcemy robić festiwalu bez jakości.
Pracę w fundacji Kobylarza straciły trzy osoby - w Warszawie, Gdańsku i Bydgoszczy. Już dostały wypowiedzenia
Prezes Bydgoskiej Fundacji Młode Talenty przeprosił wczoraj młodych artystów, wolontariuszy z V Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu, w Jabłonce na Orawie i tych z gimnazjum w Jastarni.
- Chciałbym także publicznie przeprosić Samorząd Uczniowski I LO, organizatora festiwalu, panią Grażynę Bratkowską, twórcę festiwalu, panią Marzenę Matowską, wtedy pełnomocnik prezydenta ds. polityki kulturalnej, Komisję Kultury Rady Miasta i sejmiku województwa, że mimo ich sprzeciwu i obiekcji związanych z zaangażowaniem się pana Roberta Janowskiego w działalność festiwalu przekonałem ich, iż przyczyni się to do rozwoju festiwalu - oznajmił Arkadiusz Kobylarz.
Robert Janowski
Ma 51 lat, pochodzi z Inowrocławia, w Bydgoszczy mieszka jego rodzina. Jest piosenkarzem, kompozytorem, poetą, aktorem, dziennikarzem radiowym i prezenterem telewizyjnym. W TVP2 prowadzi popularny teleturniej „Jaka to melodia?”. Z wykształcenia jest lekarzem weterynarii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?