- Mimo przegranego pierwszego meczu, nadal mamy szansę na wywalczenie brązowego medalu. Wierzymy, że dojdzie do trzeciego meczu - mówi Łukasz Ratajczak, skrzydłowy Polpaku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 84697" sub="Kibice Polpaku liczą na dobrą grę Pawła Kikowskiego (z piłką). Z lewej Dawan Robinson, z nr 13 Kamil Chanas Fot. Marek Wojciekiewicz">W ubiegłą sobotę rozpoczęła się rywalizacja (do dwóch zwycięstw) o trzecie miejsce w Dominet Bank Ekstralidze. W Brzegu Dolnym (we Wrocławiu były wówczas zajęte zarówno Orbita, jak i Hala Stulecia) ASCO Śląsk Wrocław pokonał Polpak 91:81.
Dzisiaj odbędzie się druga konfrontacja obu zespołów. Jakie szanse na zwycięstwo ma nasza drużyna?
Wydaje się, że spore. Po tym, jak kilkanaście dni temu z zespołu rywali wyrzucono dwóch kluczowych koszykarzy (Jareda Homana i Rashida Atkinsa) skład ASCO Śląska nie wygląda już tak imponująco.
Co prawda do zespołu powrócili Radosław Hyży oraz Dawan Robinson, ale i tak trener Rimas Kurtinaitis dysponuje dość ograniczonymi możliwościami rotacji. Głównie na pozycji rozgrywającego.
<!** reklama>W sobotnim meczu nasz zespół nie zagrał na miarę swoich możliwości. Polpak miał tylko 18 zbiórek (ASCO Śląsk 29) i 9 asyst (rywale 16). Niestety, po raz kolejny ekipa ze Świecia fatalnie wykonywała rzuty wolne (11/22, sam Eric Hicks 3/10!).
Kolejna ważna sprawa to fakt, aby nie dopuścić do tak ogromnej przewagi, jak to miało miejsce w Brzegu Dolnym. Tam już po pierwszej kwarcie Polpak przegrywał 14:31. Udało się co prawda objąć nawet prowadzenie, ale w końcówce zabrakło sił. Zabrakło też trenera Mihailo Uvalina, który po drugim przewinieniu technicznym musiał opuścić swoje stanowisko i udać się do szatni. Ta sytuacja na pewno nie pomogła zespołowi.
Recepta na sukces nie wydaje się wcale taka skomplikowana. Polpak musi przede wszystkim przystąpić maksymalnie skoncentrowany i wykorzystywać swoje przewagi. Mimo porażki w pierwszym meczu szansę na zdobycie brązowego medalu nadal są. Wierzymy, że Polpak dziś wygra i doprowadzi do trzeciego, decydującego meczu (piątek we Wrocławiu).