Biało-czerwoni rywalizację w Maskacie rozpoczęli od porażki w grupie z Holandią 3:6. Potem pokonali Nigerię 7:2 oraz Pakistan 8:7 i awansowali do grona ośmiu najlepszych zespołów imprezy. W ćwierćfinale wygrali z Egiptem 2:1, a decydującego gola zdobył Jakub Hołosyniuk w ostatniej minucie.
W walce o finał Polacy musieli uznać wyższość Malezji przegrywając 3:4. Męskiej reprezentacji nie udało się powtórzyć sukcesu polskich hokeistek, które w sobotę, także w Omanie, sięgnęły po brąz mistrzostw świata. Drużyna prowadzona przez Roberta Grzeszczaka przegrała z Omanem 2:3. Bramki w tym meczu dla polskiej drużyny zdobyli Damian Jarzembowski i Hołosyniuk, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Jarzembowski był najskuteczniejszym zawodnikiem polskiego zespołu - w sześciu meczach zdobył siedem goli.
- Trochę nas to w środku boli, bo mieliśmy rywala "na widelcu", ogromną szansę i czegoś nam zabrakło. Za nami lekcja, którą musimy odrobić. W lipcu w Wałczu czekają nas mistrzostwa Europy i mam nadzieję, że znów powalczymy o medal - powiedział po ostatnim spotkaniu kapitan biało-czerwonych Maciej Pacanowski.
W finale Holandia wygrała z Malezją 5:2. Także w żeńskim mundialu triumfowała reprezentacja "Oranje".
Hokej na trawie pięcioosobowy to stosunkowo nowa formuła tej dyscypliny. Wiele topowych federacji z Europy nie jest zainteresowanych udziałem w imprezach w tej odmianie. W Omanie wystąpiły tylko trzy europejskie eikpy - Polska, Holandia i Szwajcaria. Holendrzy jednak już ogłosili, że nie będą już angażować się w hokej piątkowy.
Wyniki MŚ mężczyzn
mecz o 3. miejsce
Polska - Oman 2:3 (1:1)
finał
Holandia - Malezja 5:2 (3:1)
Końcowa klasyfikacja: 1. Holandia, 2. Malezja, 3. Oman, 4. Polska, 5. Indie, 6. Egipt, 7. Kenia, 8. Trynidad i Tobago, 9. Pakistan, 10. Szwajcaria, 11. Australia, 12. Nowa Zelnadia, 13. USA, 14. Nigeria, 15. Fidżi 16, Jamajka.
