Natalia Maliszewska od mocnego uderzenia rozpoczęła Puchar Świata. Tydzień temu - w Pekinie, gdzie w lutym odbędą się igrzyska olimpijskie - na 500 m nie miała sobie równych. Pobiła własny rekord Polski z 2018 r. Mimo rozciętego nosa w finale i - szczęście w nieszczęściu - powtórki biegu, wygrała.
Blisko powtórzenia sukcesu była w Nagoi. W sobotę kontynuowała swoją zwycięską serię. Najpierw ćwierćfinał, później półfinał. Dopiero w decydującym biegu wyprzedziła ją Włoszka Arianna Fontana. Wielokrotna medalistka igrzysk olimpijskich deptała Polce po piętach także w Pekinie, ale co nie udało jej się wtedy, powiodło na jednym z wiraży w Nagoi. Obie zawodniczki, będące ex aequo w "generalce" Pucharu Świata na 500 m, zdeklasowały resztę stawki, m.in. trzecią na mecie Chinkę Fan Kexin i Kanadyjkę Kim Boutin.
- Może nie był to najłatwiejszy bieg, ale ponownie zdobyłam medal - podsumowała 26-letnia Maliszewska. - Mimo że lód nie był najlepszy, to byłam szybsza o najlepszych dziewczyn o prawie pół sekundy. Czuję, że moja forma jest stabilna, a czasem jeszcze lepsza. Przy tak słabych warunkach wyjechać stąd z medalem, to naprawdę duży sukces. To mój drugi krążek na tym dystansie z wyjazdu do Azji, więc mam komplet.
Natalia Maliszewska. Oto piękna gwiazda short tracku. Jak wy...
Dla zawodniczki Juvenii Białystok to 12. podium Pucharu Świata w karierze, a 11. na dystansie 500 m, w którym jest wicemistrzynią świata z 2018 r., a także mistrzynią Europy (2019 r.) i obecną wicemistrzynią. Niedosyt pozostał o igrzyskach w Pjongczangu w 2018 r., gdzie odpadła w ćwierćfinale. Świetny start i równa forma sprawiają, że Polka jest o włos od zapewnienia sobie kwalifikacji na igrzyska w 2022 r.
W niedzielę Maliszewska rywalizowała na 1000 m, ale odpadła w półfinale. Zrezygnowała ze startu w finale B przez drobny uraz pachwiny.
- Takie rzeczy nie są w moim stylu, ale decyzja o wycofaniu się z finału B na 1000m była najlepszą, jaką mogłam podjąć. Wczorajszy dzień dużo mnie kosztował i na dzisiaj zdrowia mi nie starczyło - napisała na Facebooku zawodniczka. - Oby moje przywodziciele szybko wróciły do normy, żebym mogła dalej szaleć, ścigać się i dostarczać Wam emocji. Ale hej! Dziewiąte miejsce na 1000 m! Wysokie punkty i możliwy start na igrzyskach olimpijskich na tym dystansie jest w zasięgu mojej ręki!
Gorzej w Naogi spisali się pozostali reprezentanci Polski. W eliminacjach 500 m odpadły Nikola Mazur i Patrycja Maliszewska (siostra Natalii). Z kolei ćwierćfinału na dystansie 1500 m nie przebrnęły Gabriela Topolska, Magdalena Warakomska i Kamila Stormowska.
W rywalizacji mężczyzn na 500 m Łukasz Kuczyński i startujący w polskich barwach Francuz Diane Sellier odpadli w eliminacjach, natomiast Michał Niewiński - w preeliminacjach. Z kolei na 1500 m dwaj ostatni zakończyli rywalizację w ćwierćfinale. Rafał Anikiej odpadł już w eliminacjach.
Sztafeta mieszana na 2000 m w składzie Łukasz Kuczyński, Natalia Maliszewska, Diane Sellier i Kamila Stormowska nie awansowała do półfinału.
Najwyżej wyceniani polscy piłkarze. Matty Cash w górnej połówce TOP 10
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
- Igrzyska jak randka w ciemno. Polscy skoczkowie nie polecą do Chin
- Mocne oskarżenia Kowalczyka. "W Legii jest pijacka grupa"
- TOP 10 najbogatszych właścicieli klubów. Newcastle bierze wszystkich
- Lewandowski rozpoczął sezon w swoim stylu. Jak strzelał w poprzednich latach?
- Lewandowski prawie najlepszym zawodnikiem w FIFA 22!
- Wieczór z Ligą Mistrzów, to randka z Kate Abdo. Zobacz uroczą prezenterkę CBS Sports
