Powidła strzeleckie zostały oficjalnie wpisane do rejestru jako „regionalny produkt tradycyjny”. Na 3-majowym pikniku można było skosztować nie tylko tego przysmaku.
- Pod koniec kwietnia poddaliśmy się surowej ocenie smakoszy z innych krajów. W ośrodku hotelowym położonym w malowniczej francuskiej miejscowości Saint Afric w regionie Midipireneje prezentowali się wytwórcy z Włoch, Irlandii i Francji. Dzięki Stowarzyszeniu „Partner” gościła tam również ekipa z Kujawsko-Pomorskiego - mówi Hanna Iwanowska z Koła Gospodyń Wiejskich w Strzelcach Dolnych koło Bydgoszczy.
Regionalna śliwowica?
- Oprócz powideł nasz region przedstawił jeszcze grzyby z Krzywogońca w Borach Tucholskich oraz kiełbasę słoikową ze Żnina. Nie muszę dodawać, że nasze wyroby zrobiły tam prawdziwą furorę. Najlepiej świadczy o tym fakt, że powidła będą prezentowane na międzynarodowym Festiwalu Smaków we włoskim Festambiente - dodaje z dumą gospodyni ze Strzelec.
- Nasz wyrób, powidła wytwarzne według starych receptur, bez cukru i konserwantów, promujemy na różne sposoby. Jednym z nich są festyny majowe i Święto Śliwki organizowane tradycyjnie w pierwszych dniach września. W ubiegłym roku odwiedziło nas prawie piętnaście tysięcy gości. Na dzisiejszą imprezę, dzięki sprzyjającej pogodzie przybyło kilka tysięcy. Być może, na kolejnym Święcie Śliwki poza powidłami, kolejnym wyrobem regionalnym zostanie śliwowica? Słyszałem, że projekt dopuszczenia produkcji alkoholi na własny użytek jest rozważany przez Ministerstwo Rolnictwa - mówi Jan Iwanowski, właściciel terenów sportowo-rekreacyjnych, na których tradycyjnie odbywają się imprezy.
Towarzystwo „Rolnictwo-Turystyka” przygotowało moc atrakcji. Swoje zbiory zaprezentowała Izba Tradycji z Karolewa. Wyroby rękodzieła ludowego przedstawili: Koło Gospodyń Wiejskich z Dobrcza, twórcy ludowi i nieprofesjonalni oraz malarze i rzeźbiarze z regionu.
Prawdziwy smalec
- Dla spragnionych wiejskiego jadła nie zabrakło smakołyków przygotowanych przez nasze Koło Gospodyń Wiejskich - smalcu ze skwarkami i cebulką, wiejskiego chleba, karkówki z grilla, ogórków kiszonych, no i oczywiście powideł strzeleckich. Jak widać, dużym zainteresowaniem cieszą się stoiska gospodarstw agroturystycznych oferujące mieszczuchom wczasy pod gruszą. Maluchy mogą korzystać z przejażdżek bryczkami i na kucykach. Posłuchać można zespołów ludowych - „Karolaki”, „Włóczanie” i „Kwiaty jesieni”- mówi organizator imprezy sołtys Tadeusz Zamłyński.
Zobacz fotoreportaż: Piknik w strzelcach