Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze drogie bobaski

Justyna Król
Jeszcze ćwierć wieku temu każda matka niemowlęcia w Polsce borykała się z praniem pieluch tetrowych. Co najmniej dwudziestu kilku dziennie, przy bliźniętach nawet do pięćdziesięciu.

Jeszcze ćwierć wieku temu każda matka niemowlęcia w Polsce borykała się z praniem pieluch tetrowych. Co najmniej dwudziestu kilku dziennie, przy bliźniętach nawet do pięćdziesięciu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 154001" sub="Wózki, foteliki samochodowe, nosidełka - w akcesoriach dla niemowląt i małych dzieci można przebierać / Fot. Adam Zakrzewski">Dziś większość młodych mam używa jednorazowych pieluch, które po zużyciu się wyrzuca. Wygoda? Niewątpliwie, ale co ze środowiskiem? Tony pampersów dziennie lądują na wysypiskach. Ekomamy ruszyły na pomoc przyrodzie, promując naturalne pieluszki. W użyciu i z wyglądu przypominające pampersy, a są ekologiczne, do tego przewiewne i nieodparzające. Tyle że trzeba je prać, a koszt jednej to kilkadziesiąt złotych. Kupić należy minimum dwadzieścia, więc trzeba trochę zainwestować. W dłuższym okresie to oszczędność pieniędzy, niestety, nie czasu i energii. Dlatego królują jednorazówki.

<!** reklama>Kołyska z pilotem

Rozwiązań spod znaku eko dla niemowląt jest sporo, ale to tylko czubek góry możliwości, jakie mają dzisiejsi rodzice.

Maurycy przyszedł na świat zimą tego roku. Jego mama zawczasu zaopatrzyła się w elektroniczny laktator, który pomógł jej podczas nawału, czyli nadmiernej produkcji pokarmu, która zwykle pojawia się po kilku dniach od porodu.

- Nie martwiłam się też, gdy synek miał żółtaczkę fizjologiczną i trzeba było na kilka dni odstawić go od piersi, bo w sklepie bez trudu znalazłam wysokiej jakości modyfikowane mleko początkowe i butelki ortodontyczne, antykolkowe, kształtem przypominające kobiecą pierś i tak wyprofilowane, by nie zaburzać odruchu ssania - mówi 25-letnia pani Magda.

Dzięki temu, że w ciąży naczytała się czasopism dla rodziców, wiedziała też, że warto ściągnięty pokarm zamrażać. Zaopatrzyła się w specjalne pudełeczka.

- Po wyjęciu z zamrażalnika wystarczy ogrzać je w ciepłej wodzie i przykręcić smoczek, który był w zestawie. Bez problemu mogę zostawić dziecko z tatą, wiedząc, że synek dostanie moje mleko - mówi.

Nieocenione okazały się też podgrzewacz i sterylizator do butelek. A dla wygody karmienia - poduszka w kształcie rogala, na której układa się maluszka.

W pokoju Maurycego znajduje się sterowana elektronicznie kołyska na pilota, dzięki której rodzice mogli zapewnić synowi kołysanie bez potrzeby nieustannego czuwania przy malcu. Obok noworodka spoczęła pluszowa owieczka, wydająca dźwięk bicia serca, co ma pomagać dziecku w adaptacji do życia poza brzuchem mamy. Nieco przewrażliwiona na punkcie bezpieczeństwa synka mama kupiła też elektroniczną nianię wyższej generacji z wbudowaną kamerką, rejestrującą każdy jego ruch, kolorowym wyświetlaczem i monitorem oddechu, kontrolującym, czy maleństwo prawidłowo oddycha i alarmującym w razie bezdechu.

Po miesiącu nad kołyską zawisła karuzelka, wygrywająca znane kompozycje muzyki klasycznej. Również na pilota. Zabawka ma też wbudowany dyktafon i funkcję nagrywania śpiewu mamy, bo ten głos najlepiej uspokaja dziecko.

Wózek nowej generacji

Gdy nadszedł czas pierwszej kąpieli, rodzice Maurycego nie mieli obaw, że woda jest zbyt ciepła lub za zimna, bo wanienka ma wbudowany termometr, pokazujący uśmiechniętą buźkę, gdy temperatura jest idealna. Nie musieli uważać, by szampon nie napłynął dziecku do oczu, bo dzisiejsze kosmetyki dla maluszków nie podrażniają. Nie było potrzeby smarowania dziecka oliwką po kąpieli, bo płyn do pielęgnacji ma składniki nawilżające. Czyszczenie nosa wywołującą histerię gruszką to też przeżytek. Zastąpił ją wsysak, umożliwiający dużo większą precyzję.

- Z ubieraniem też nie było kłopotu, bo ciuszki nie tylko są śliczne, ale i maksymalnie praktyczne. Mają zatrzaski wzdłuż nóżek, by można było przewijać malca bez zdejmowania całego ubrania. Oczywiście, z użyciem nawilżonych chusteczek i na przewijaku, bo tak jest wygodniej. Do snu zaś można położyć maleństwo w specjalnym śpiworku, by mieć pewność, że się nie odkrywa - mówi pani Magda.

Od pierwszych dni życia malec korzysta z nowoczesnego, trzyczęściowego wózka, łączącego zabudowaną gondolkę, nosidełko samochodowe (z pasami bezpieczeństwa) i tak zwaną spacerówkę.

- Wszystkie elementy mocowane są na lekkiej, aluminiowej, składanej konstrukcji ze skrętnymi kółkami. Dzięki temu jadąc na zakupy zabieramy tylko nosidełko samochodowe, które potem wpinamy w ten stelaż, tworząc zgrabny wózek - mówi pani Magda.

W trzecim miesiącu życia Maurycy otrzymał niemowlęcy bujaczek-leżaczek z grzechotkami i matę edukacyjną, na której był układany, by uczyć się chwytania i przewracania na boki. Miesiąc później młodzi rodzice zaopatrzyli się w kojec do zabawy, połączony z łóżeczkiem turystycznym, a także w wielofunkcyjne krzesełko do karmienia, również z możliwością bezproblemowego składania i przewożenia.

Pomocne okazały się też zabezpieczenia przed zagrożeniami, które czyhają na malca w domu. Zakłada się je na gniazdka elektryczne, kanty mebli, otwierane szafki, szuflady, schody. Raczkujący Maurycy może swobodnie poruszać się po domu.

Zabawkowy zawrót głowy

O klienta walczą też producenci farmaceutyków - maści na ząbkowanie, kropelek na kolkę, kremów z filtrami przeciwsłonecznymi... Zabawek dla najmłodszych jest tyle, że nie sposób je opisać. Projektanci prześcigają się w pomysłach, łącząc bajeczną kolorystykę z bezpieczeństwem i funkcjami edukacyjnymi.

Tylko czy to wszystko jest naprawdę niezbędne? Gdzie jest granica zdrowego rozsądku?

- Umiar, umiar i jeszcze raz umiar. Czasem dobrze dłużej zastanowić się i zdecydować się na zakup tylko wtedy, gdy zabawka rzeczywiście ma w sobie coś wyjątkowego, pomoże dziecku się rozwijać. Jeśli niczym szczególnym nie różni się od tych, które mamy w domu, lepiej zrezygnować - radzi Lucyna Suś, specjalistka psychiatra dzieci i młodzieży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!