Nasz ekspert Dariusz Pasieka zapowiada mecze 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Nasz ekspert **Dariusz Pasieka (były piłkarz Zawiszy, a także były trener Arki i
Cracovii, obecnie wicedyrektor Szkoły Trenerów PZPN w Białej
Podlaskiej) omawia** 16. kolejka T-Mobile Ekstraklasy.<!** reklama>**

O meczach w kilku zdaniach, w kolejności ich rozgrywania:

Jagiellonia - Zawisza (piątek, 18.00). Mecz sąsiadów w tabeli. Jagiellonia pokazuje dziwną twarz. Trochę meczów przegrają, ale ostatnio z Lechem rozstrzygnęli go na swoją korzyść i to nawet niezłą grą. Zawisza nabrał pewności siebie i mimo że nie zagra zawieszony Goulon, to punkt jest w stanie zdobyć.

Górnik - Wisła (piątek, 20.30). To jest taki mecz, po którym będą się cieszyli wszyscy inni, szczególnie Legia, bo to spotkanie według mnie zakończy się remisem. Obie drużyny potracą po dwa punkty i tabela jeszcze bardziej się spłaszczy.

Piast - Cracovia (sobota, 15.30). Cracovia udowadnia, że zdecydowanie lepiej czuje się w meczach wyjazdowych. Jest duża różnica w zdobyczach na własnym boisku i w gościach (7 i 16 punktów - przyp. Fa). Jednak Piast ostatni mecz wygrał i będzie chciał się odbić, dlatego zakładam, że passa „Pasów” może się skończyć.

Podbeskidzie - Lechia (sobota, 18.00). Podbeskidzie nawet po zmianie trenera nie może się jakoś odrodzić i odbudować swojej formy. Tym razem trener Ojrzyński chyba też nie wygra. Ale jesli nawet Lechia zdobędzie tam punkt, to będzie to wynik adekwatny do formy tych drużyn. Nie przwiduję zwycięstwa którejś z drużyn i pewnie skończy się remisem.

Lech - Ruch (sobota, 20.30). Jeszcze nic nie wiadomo o zmianie trenera w Poznaniu? (śmiech). Lech w pucharze w Legnicy przegrał 0:2 i grał fatalnie, bez zaangażowania. Jeśli zagra podobnie z Ruchem, to nie ma szans nawet na punkt. Chorzowianie od momentu przyjścia Kociana nie przegrali meczu i wyglądają naprawdę dobrze. Dla mnie faworytem jest Ruch.

Śląsk - Korona (niedziela, 15.30). Zdecydowane zwycięstwo Śląska. Korona jest chimeryczna, zespół nie funkcjonuje tak jak zakładali w Kielcach. W czterech meczach zrobili osiem punktów, a dziś ich gra wygląda już zupełnie inaczej. W Śląsku ciągle coś się dzieje, w klubie i w drużynie, raz przegrają, raz wygrają, ale w tym meczu są dla mnie pewniakiem.

Widzew - Legia (niedziela, 18.00). Zakładam przekonywające zwycięstwo Legii, mimo że warszawiacy będą po meczu z Trabzonsporem.

Pogoń - Zagłębie (poniedziałek, 18.00). Tu może być tylko jeden faworyt. Po zmianie trenera w Zagłębiu nie doszło do jakieś gwałtownej zwyżki formy, zespół nadal gra nijaką piłkę. Krótko: zwycięstwo gospodarzy.

wysłuchał MAREK FABISZEWSKI