Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz ekspert Dariusz Pasieka zapowiada mecze 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Marek Fabiszewski

Nasz ekspert,** Dariusz Pasieka (**były piłkarz bydgoskiego Zawiszy, a także były trener Arki i Cracovii) omawia mecze 13. kolejki.<!** reklama>

O meczach, w kolejności ich rozgrywania (oprócz czwartkowego meczu Podbeskidzie - Ruch 0:0), w kilku zdaniach:

Widzew - Cracovia (piątek, 18.00). Cracovia jest na wznoszącej fali, złapała stabilizację, ale Widzew, jeśli chce się odbudować, to ma jedną z ostatnich szans, żeby zdobyć jakieś punkty. Inaczej znajdzie się w strefie mocno spadkowej, a niedługo kilka zespołów może odskoczyć od dwóch ostatnich w tabeli. Remis, albo wygrana gości.

Jagiellonia - Górnik (piątek, 20.30). Jagiellonia, to drużyna, która na własnym nowym stadionie ma duże problemy. Wydawało się, że na wyjeździe jest lepiej, ale porażka z Koroną 2:4 troszkę zmienia ten obraz. Z kolei Górnik jest zespołem, który już kilkakrotnie pokazał, że potrafi grać do końca. Raczej zwycięstwo zabrzan.

Pogoń - Korona (sobota, 15.30). Kielczanie w czterech meczach zrobili osiem punktów i tego meczu też nie przegrają. Skończy się remisem.

Piast - Lechia (sobota, 18.00). Ten mecz jest ważny szczególnie dla Probierza. Siedem meczów bez zwycięstwa w lidze. Co prawda ostatnio 1:0 w Krakowie w Pucharze Polski, ale to nie jest na pewno to, czego chcą w Lechii. Kibice chcą widzieć przede wszystkim zwycięstwa w ekstraklasie. Jestem ciekaw, jak Probierz ustawi drużynę w tym meczu. Uważam, że goście mają dużą szansę przełamać tę nieciekawą ligową passę.

Wisła - Zagłębie (sobota, 20.30). Dwaj trenerzy z Krakowa i zarazem najstarsi trenerzy w lidze: Smuda i Lenczyk. Na ławkach trenerskich jest bardzo dużo doświadczenia, razem chyba ze 140 lat. To będzie taki mecz szachów, remis?

Śląsk - Zawisza (niedziela, 15.30). Po pierwsze powrót trenera Tarasiewicza do domu, na swoje włości. Myślę, że będzie dla niego gościnny i do Bydgoszczy, do nowego domu, coś przywiezie. I nie ma znaczenia, że nie zagra Mila, bo Śląsk jest teraz w nieciekawej dyspozycji, a Zawisza pokazał z Wisłą, że jest w stanie powalczyć z czołowymi drużynami. Po tym zatankowaniu pewności siebie jest już czas na punkty na wyjeździe, nawet zwycięstwo.

Lech - Legia (niedziela, 18.00). Klasyk, zanosi się na rekordową frekwencję, ponad 40 tysięcy. Lech wygrał suwerennie w Gdańsku 4:1, a Legia ma wahania. Po raz pierwszy nie wskażę konkretnego wyniku, bo tu każdy jest możliwy. Zadecyduje dyspozycja dnia kilku piłkarzy.

wysłuchał MAREK FABISZEWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!