Jak zaznaczają policjanci, natychmiast przystąpiono do działania. - Funkcjonariusze przesłuchali personel medyczny, dokonali oględzin i przesłuchali świadków - dodaje mł.asp. Ludmiła Mroczkowska.
Dziewczyna z martwym noworodkiem dotarła do szpitala w czwartek wieczorem. Poród miał nastąpić dzień wcześniej. Nastolatka twierdziła, że urodziła martwe dziecko. Jednak sekcja zwłok miała wykluczyć tę wersję. W świetle badań, dziecko urodziło się żywe.
Jak podaje radio RMF FM, prokuratorzy postawili już zarzuty 17-letniemu partnerowi niedoszłej matki. Odpowie on za przerwanie ciąży za zgodą kobiety, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej. Młody mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu, grozi mu osiem lat więzienia.
Dziewczyna zaś przebywa w ośrodku wychowawczym. Ma odpowiadać za zabójstwo. Jednak ze względu na jej młody wiek, sprawą zajmie się sąd rodzinny, a nie karny.
Wideo: Info z Polski - 8.03.2018