Nie Rosja, jak przewidywano, a Słowenia będzie rywalem reprezentacji Polski w półfinale mistrzostw Europy. Potyczka rozpocznie się w czwartek o godz. 20.30. - Nastawialiśmy się na Rosję, ale rywal i tak nie robi nam różnicy, bo musimy zagrać swoje - stwierdził środkowy Jakub Kochanowski. Rozgrywający Marcin Komenda dodał: - Jeśli zagramy odpowiednio taktycznie, to będziemy w stanie zneutralizować najsilniejsze punkty przeciwnika.