Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 33
O tym, że właśnie trwa włamanie do piwnicy jednego z bloków w Nakle dyżurny miejscowej komendy policji został powiadomiony w noc z niedzieli na poniedziałek. Zadzwonił do niego przypadkowy świadek tego przestępczego wydarzenia.
Kilka minut później patrol przyjechał na miejsce. Policjanci w jednej z piwnic zauważyli włamywaczy.
- Ci byli kompletnie zaskoczeni, kiedy zauważyli mundurowych. 30-latek i jego 51-letni kompan zostali zatrzymali i trafili do policyjnego aresztu. Od właściciela piwnicy, do której włamali się podejrzani policjanci dowiedzieli się, że z pomieszczenia zginęły słoiki z zaprawami owocowo-warzywnymi - opowiada podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią.
Starszy z włamywaczy (51 lat) usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Młodszy (30 lat) oprócz zarzutów dotyczących kradzieży przetworów z piwnicy, dostał także zarzut kradzieży różnych artykułów z jednego z nakielskich marketów (warte one były ponad 500 zł).
Obaj będą tłumaczyli się ze swoich czynów przed sądem. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat więzienia.
