1 z 9
Przewijaj galerię w dół

fot. Arkadiusz Wojtasiewicz/archiwum
Z autobusami MZK jest też kiepsko w zatoczce przy rondzie Maczka na Grunwaldzkiej. Kierowcy zgłaszają pourywane przez TIR-y lusterka, uznając, że to po prostu błąd projektowy w rozkładzie zatoczki - jest zbyt blisko drogi krajowej. Wcale lepiej nie jest na Gdańskiej - tyle tylko, że tam uczestnikami kolizji są miejskie tramwaje, które albo się blokuje, albo wymusza na nich pierwszeństwo.
2 z 9

fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Przemysław Słomski mówi, że w porównaniu z ubiegłym rokiem zdarzeń drogowych w Bydgoszczy jest mniej.
3 z 9

fot. Dariusz Bloch
- To efekt pandemii i obostrzeń - mówi kom. Przemysław Słomski.
4 z 9

fot. Dariusz Bloch
Zaznacza jednak, że najgorsze z uwagi na bezpieczeństwo to długie, przelotowe ciągi komunikacyjne w mieście.