- Będę miał tylko najżywsze wspomnienia. Noce w europejskich pucharach były naszymi najbardziej pamiętnymi meczami. Niewiele może się z nimi równać, nawet finał Coppa Italia, którego nie wygraliśmy. My, piłkarze, żyjemy dla tych rzeczy. Niewielu zawodowych piłkarzy odczuło taką sympatię ze strony kibiców. Ale jeszcze nie odchodzę z futbolu! Na pewno będę grać dalej. Gdzie pójdzie Ilicić? Jeszcze nie wiem. Ale wiem na pewno, że chcę kontynuować – zacytowała Słoweńca platforma streamingowa DAZN.
Iličić grał w Atalancie od 2017 roku. 34-letni atakujący rozegrał 173 mecze dla Bergamasków, strzelił 60 goli i zaliczył 44 asysty. Uznawany był za „najlepszą lewą nogę na Słowenii”, a we Włoszech nazywany z racji wybornej techniki i świetnego czytania gry „Il Professore”. W 2020 roku cierpiał na depresję z powodu pandemii COVID-19. Na początku 2022 roku Iličić ponownie miał problemy ze zdrowiem psychicznym i był nieobecny w składzie Atalanty.
31 sierpnia umowa klubu z Iličiciem została rozwiązana za porozumieniem stron.
