Liceum imienia Bolesława Krzywoustego w Nakle może pochwalić się lepszymi wynikami matur niż średnia powiatu, a nawet województwa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 129796" sub="Maturzystom z powiatu nakielskiego w tym roku dobrze poszło na egzaminach / Fot. Archiwum">W „Krzywoustym” dyrekcja i nauczyciele podsumowali tegoroczne matury i teraz spokojnie czekają na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Wyniki egzaminu dojrzałości to co roku najważniejszy test nie tylko dla uczniów, którzy sprawdzają swoją wiedzę i walczą o punkty, pozwolające im wybrać wymarzony kierunek studiów. To, ile osób i jak zdało maturę świadczy także o nauczycielach, którzy przygotowują ich do tego ważnego wydarzenia przez całe trzy lata.
- Co roku robimy szczegółowe podsumowanie wyników matur ze wszystkich przedmiotów, co daje nam doskonały obraz tego, jak trzeba dalej pracować - mówi Paweł Darul, dyrektor liceum.
<!** reklama>Zdawalność podczas minionego egzaminu dojrzałości w „Krzywoustym” osiągnęła poziom 97,3 procent, średnia powiatu nakielskiego natomiast to 90,1 procent, a całego województwa kujawsko pomorskiego 90,7 procent. Podobnie optymistyczne dane wynikają z analizy wyników egzaminu z poszczególnych przedmiotów. Z części pisemnej na poziomie podstawowym stuprocentową zdawalność osiągnięto aż z siedmiu przedmiotów, w tym z języka angielskiego, niemieckiego, historii, wiedzy o społeczeństwie, chemii, geografii i fizyki, na poziomie rozszerzonym z kolei egzaminu dojrzałości nie zdała tylko jedna osoba - z matematyki. Natomiast same wyniki, w porównaniu z całym województwem kujawsko-pomorskim, wypadły u nas znacznie lepiej, z wyjątkiem chemii, gdzie było to odpowiednio 67,7 i 69 procent.
Jak wynika ze statystyk, uczniowie równie dobrze przygotowali się do egzaminów ustnych.
Przyszłoroczni maturzyści nie są jednak aż takimi optymistami i w przyszłość patrzą z obawą. Już w 2010 roku bowiem będą musieli zmierzyć się z pisemnym egzaminem z matematyki, który według założeń Ministerstwa Edukacji Narodowej, sprawdzać ma zdolność młodzieży do logicznego myślenia i zastosowania matematycznych prawideł w rozwiązywaniu codziennych problemów.
- Tego właśnie boimy się najbardziej. Tak naprawdę rzadko kto czuje się mocny w matematyce. Jestem ciekawa, jak to wpłynie na wyniki - mówi przyszłoroczna maturzystka Ala.