Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadciągają e-paragony!

Tomasz Skory
e-paragony
e-paragony
W ciągu kilkunastu miesięcy tradycyjne kasy zastąpią urządzenia rejestrujące obrót elektronicznie. Handlowcy, jak i klienci mają wątpliwości, czy docelowa całkowita rezygnacja z papierowych dowodów sprzedaży nie przyniesie więcej zamieszania niż pożytku.

Ministerstwo Rozwoju zapowiedziało niedawno zmianę rozporządzenia w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy fiskalne w sklepach i innych punktach usługowych. Dziś sprzedawcy wybierając kasy mogą decydować, czy kopię transakcji wolą przechowywać w postaci papierowych rolek, czy danych zapisanych na karcie pamięci. Zgodnie z rozporządzeniem, które ma wejść w życie już we wrześniu, do końca 2017 roku wszystkie urządzenia będą musiały rejestrować sprzedaż wyłącznie elektronicznie.

ZMIANA GONI ZMIANĘ

Jan Sielski, prezes Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Handlu i Usług, zauważa, że będzie to kolejna w niedługim czasie zmiana przepisów, dotyczących kas fiskalnych, wskutek której wielu handlowców będzie musiało zaopatrzyć się w nowe urządzenia. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce, gdy Ministerstwo Finansów zobowiązało przedsiębiorców do zamieszczania precyzyjnych nazw produktów na paragonach.
- Wszystkie te zmiany wprowadzane są w imię przejrzystości prowadzenia biznesu, ochrony uczciwych przedsiębiorców oraz praw konsumentów. Nie ma jednak jednego rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkich. Część kas znowu trzeba będzie niedługo wymienić i to na pewno jest utrudnienie dla handlowców
- przyznaje Jan Sielski.

O ile duże przedsiębiorstwa w większości używają już kas z elektroniczną ewidencją, to wiele małych sklepów czekać będzie teraz spory wydatek. Koszt jednej kasy to bowiem od kilkuset do nawet półtora tysiąca złotych. Tadeusz Kościński, wiceminister rozwoju, w jednym z wywiadów podkreślił, że resort zdaje sobie sprawę z kosztów całej operacji, stąd tak długie vacatio legis. Zapowiedział też, że handlowcy będą mogli liczyć na dofinansowanie podobne do obowiązującego teraz. Obecnie sprzedawcy mogą odliczyć 700 zł od podatku przy zakupie nowej kasy.

MAJĄ SKORZYSTAĆ WSZYSCY

Wprowadzenie elektronicznego rejestru ma głównie za zadanie ograniczenie szarej strefy. Szacuje się, że wpływy do budżetu państwa z VAT wzrosną dzięki elektronicznym paragonom o przeszło 2 mld zł rocznie. Ministerstwo Rozwoju przekonuje, że jednocześnie zyskają zarówno sprzedawcy, jak i kupujący. Ci pierwsi zaoszczędzą na miejscu potrzebnym do składowania papierowych rolek, tym drugim łatwiej ma być reklamować towar, bo elektroniczny dokument z czasem ani nie zblednie, ani się nie zawieruszy.

To jednak nie wszystko. Wedle planów resortu, z czasem handlowcy mieliby całkiem zrezygnować z wydawania papierowych paragonów. Zastąpić miałyby je elektroniczne potwierdzenia, które przy płatności kartą automatycznie otrzymywalibyśmy na telefon, e-mail lub konto bankowe. Natomiast preferujący płatność gotówką mogliby otrzymać paragon, podając przy kasie swój e-mail lub numer telefonu.

Niewiadomą na razie pozostaje, jak zostanie to rozwiązane technicznie, ale już teraz ten pomysł budzi sporo wątpliwości. Klienci zastanawiają się, jak w takim przypadku potwierdzenie otrzymywałyby osoby nieposiadające dostępu do internetu lub takie, którym dyktowanie na głos w sklepie swoich prywatnych danych niekoniecznie się podoba. Nie każdemu odpowiada też, że bank - a wedle niektórych wersji samo państwo - otrzymywałby szczegółowe listy naszych zakupów.

- Elektroniczne paragony, tak jak wirtualne urzędy i cyfrowe dokumenty, to kolejny krok ku nowocześniejszemu państwu. Nie wierzę natomiast, by dało się całkowicie zrezygnować z papierowych paragonów. To chyba niewykonalne - komentuje prezes Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Handlu i Usług.

Kiedy i czy rzeczywiście da się zrezygnować z tradycyjnych paragonów, na razie nie sposób powiedzieć. Producenci kas wciąż czekają na wytyczne w sprawie urządzeń. Wiadomo natomiast, że najbliższy rok będzie dla nich wyjątkowo udany, od stycznia bowiem zwiększy się liczba osób objętych obowiązkiem rejestrowania transakcji na kasie. Obecnie zwolnione są z niego podmioty, których roczny obrót nie przekracza 20 tys. zł, natomiast od 2017 roku kasę posiadać będzie musiał już każdy przedsiębiorca, którego klientami są konsumenci lub rolnicy ryczałtowi.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera