Zbiórka rzeczy, głównie żywności pod nazwą Ciepło serce w słoiku rozpoczęło się od 2014 roku i dość spontanicznego ruchu. Główną myślą było znalezienie osób bezdomnych i podarowanie jedzenia, które zostało nadmiarze przy wigilijnym stole. Jednak z czasem obszar akcji znacząco się powiększył. Teraz na okołoświąteczne wsparcie mogą liczyć także domy dziecka i centra pomocy. Artykułami uzupełniana jest także Wspólna Spiżarnia.
Startujemy chyba z najbardziej bydgoską akcją pomocy. To, co my robimy ma dwa wymiary, jeden dotyczy samej zbiórki, ale ten drugi jest ważniejszy. Chcemy się spotkać 25 grudnia na Placu Wolności o godzinie 11 i przyjść z ciepłymi, spakowanymi posiłkami. Weźmiemy to, co nam pozostało: barszcze, pierogi, żeby podzielić się z potrzebującymi. Będziemy również jeździć po koczowiskach. Wcześniej akcja nazywała się Bigosiaki, ale tego jedzenia zrobiło się za dużo i zmieniliśmy nazwę. Wiemy, że czasy są trudne. Jednak uważam, że jak każdy przyniesie choćby tabliczkę czekolady, to zbierzemy minimum 50. Tak samo z barszczem. Chcemy symbolicznie przenieść to puste miejsce przy wigilijnym stole – powiedział jeden z organizatorów akcji, Ireneusz Nitkiewicz.
Przed 25 grudnia zbierane będą następujące rzeczy: żywność o przedłużonym terminie ważności (kasze, makarony czy konserwy) i kosmetyki. Do domów dziecka trafią gry planszowe (nowe), kosmetyki i słodycze. Wiek dzieci, które zostaną obdarowane rzeczami od 5 do 18 lat.
Przedmioty ze zbiórki trafią do:
- Domów Dziecka w Bydgoszczy i okolicach
- Centrum Pomocy dla bezdomnych mężczyzn w Bydgoszczy
- Centrum Pomocy dla bezdomnych kobiet i matek z dziećmi w Bydgoszczy
- Wspólnej Spiżarni
W porozumieniu ze strażą miejską organizatorzy docierają również do koczowisk.
Spis punktów, gdzie będą zbierane dary:
- Optyk L. W. Michalscy,, Gdańska 28
- Derred pracownia krawiecka, Wolska Polskiego 5
- Euromaster Landowscy Opon–Lan, Łęczycka 51
- Expert Auto, Dąbrowa 46
Zbiórka w wymienionych punktach będzie trwała do 21 grudnia. Jak zaznaczyli organizatorzy, przez wgląd na trudne czasy, organizacja świąt może być bardziej kłopotliwa. Jednak znajdują się ludzie w jeszcze gorszej sytuacji życiowej. Na stronie fundacji Chcepomagam zostanie uruchomiona zbiórka pieniędzy. Można przynieść również ubrania, nawet te robione na drutach. – Chodzi o to, żeby się spotkać, pomóc i porozmawiać. Myślę, że też dla zdrowotności, po sytej Wigilii wyjście z domu będzie dobrym pomysłem – zakończył Ireneusz Nitkiewicz.
