17 z 19
Po 5 miesiącach przerwy spowodowanej pandemią, w piątek...
fot. Dariusz Bloch

Na widowni Filharmonii Pomorskiej znów zasiedli melomani, których oczarowały grane na żywo przeboje starego kina

Po 5 miesiącach przerwy spowodowanej pandemią, w piątek (28.08.) drzwi sali koncertowej Filharmonii Pomorskiej znów otworzyły się dla melomanów. Słynącą ze swej świetnej akustyki salę FP wypełniła… „Magia kina”.

Pod takim bowiem tytułem zabrzmiały polskie szlagiery starego kina w najlepszym, międzywojennym wydaniu, a jednoczenie nowoczesnych aranżacjach symfonicznych Marcina Mirowskiego. „Każdemu wolno kochać”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Ada to nie wypada” czy „Odrobina szczęścia w miłości” - to tylko niektóre z piosenek, jakie usłyszała publiczność.

Po tej sentymentalnej podróży filmowej Filharmonia Pomorska we wrześniu (18.09.-9.10.) zaprasza na we sztandarowe wydarzenie - Bydgoski Festiwal Muzyczny w koronie. W kronie, bo dobie koronawirusa. Święto muzyki, jak zawsze, będzie jednak różnorodne i z udziałem najwyższej klasy artystów. Na 58. BFM złoży się 9 koncertów z udziałem m.in. Krzysztofa Herdzina, rodziny Moś czy Adama Sztaby. Koncerty będą się odbywać oczywiście w reżimie sanitarnym. Sprzedaż biletów jest prowadzona online na www.bilety24.pl oraz w kasie FP. Festiwalowe wieczory będą także transmitowane na żywo na YouTubie.

A już 9 września na scenie Filharmonii Pomorskiej światowe prawykonanie utworu „Dżety miłości” cenionego w Europie bydgoskiego twórcy Rafała Gorzyckiego, zabrzmią także „Cztery pory roku” Vivaldiego grane przez wybitną polską flecistkę Jadwigę Kotnowską.

18 z 19
Po 5 miesiącach przerwy spowodowanej pandemią, w piątek...
fot. Dariusz Bloch

Na widowni Filharmonii Pomorskiej znów zasiedli melomani, których oczarowały grane na żywo przeboje starego kina

Po 5 miesiącach przerwy spowodowanej pandemią, w piątek (28.08.) drzwi sali koncertowej Filharmonii Pomorskiej znów otworzyły się dla melomanów. Słynącą ze swej świetnej akustyki salę FP wypełniła… „Magia kina”.

Pod takim bowiem tytułem zabrzmiały polskie szlagiery starego kina w najlepszym, międzywojennym wydaniu, a jednoczenie nowoczesnych aranżacjach symfonicznych Marcina Mirowskiego. „Każdemu wolno kochać”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Ada to nie wypada” czy „Odrobina szczęścia w miłości” - to tylko niektóre z piosenek, jakie usłyszała publiczność.

Po tej sentymentalnej podróży filmowej Filharmonia Pomorska we wrześniu (18.09.-9.10.) zaprasza na we sztandarowe wydarzenie - Bydgoski Festiwal Muzyczny w koronie. W kronie, bo dobie koronawirusa. Święto muzyki, jak zawsze, będzie jednak różnorodne i z udziałem najwyższej klasy artystów. Na 58. BFM złoży się 9 koncertów z udziałem m.in. Krzysztofa Herdzina, rodziny Moś czy Adama Sztaby. Koncerty będą się odbywać oczywiście w reżimie sanitarnym. Sprzedaż biletów jest prowadzona online na www.bilety24.pl oraz w kasie FP. Festiwalowe wieczory będą także transmitowane na żywo na YouTubie.

A już 9 września na scenie Filharmonii Pomorskiej światowe prawykonanie utworu „Dżety miłości” cenionego w Europie bydgoskiego twórcy Rafała Gorzyckiego, zabrzmią także „Cztery pory roku” Vivaldiego grane przez wybitną polską flecistkę Jadwigę Kotnowską.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Jak będzie wyglądała przyszłość mediów? "Poważne media będą potrzebne AI"

Jak będzie wyglądała przyszłość mediów? "Poważne media będą potrzebne AI"

"Olga Boznańska i jej czas". Wystawa na 160. rocznicę urodzin w bydgoskim muzeum

NASZ PATRONAT
"Olga Boznańska i jej czas". Wystawa na 160. rocznicę urodzin w bydgoskim muzeum

Polecamy

"Olga Boznańska i jej czas". Wystawa na 160. rocznicę urodzin w bydgoskim muzeum

NASZ PATRONAT
"Olga Boznańska i jej czas". Wystawa na 160. rocznicę urodzin w bydgoskim muzeum

Stoisko Dziennika Zachodniego centrum debat na Europejskim Kongresie Gospodarczym

Stoisko Dziennika Zachodniego centrum debat na Europejskim Kongresie Gospodarczym

Grał Jima w American Pie. Tak Jason Biggs wygląda 25 lat po premierze kultowego filmu

Grał Jima w American Pie. Tak Jason Biggs wygląda 25 lat po premierze kultowego filmu