Tato domaga się, by w ofercie miejskiego roweru w Bydgoszczy były także rowerki dla dzieci. Wtedy - pisze pan Krzysztof - nie musiałby pokazywać miasta córce balansującej na tylnym błotniku, tak jak to robił w Warszawie. Odważny tata, nie ma co! Równie odważny prawie pół wieku temu był mój dziadek, który w identyczny sposób rozwijał moją miłość do małej ojczyzny. Na pamiątkę tej wyprawy do dziś mam szramę nad kostką. Dorobiłem się jej, gdy włożyłem stópkę (własną, nie rowerową) w szprychy. W sumie dobrze, że na bliźnie się skończyło. Nauczyło to dziadka i mnie, że do jazdy na rowerze potrzebne są nie tylko nogi. A co do dziecięcych rowerków w wypożyczalni - dobry pomysł. Pod warunkiem, że ktoś zadba, by dzieci same tych rowerków nie wypożyczały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą