https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na piłkę tuż przed porodem

Katarzyna Idczak
Wkrótce w Bydgoszczy zostanie otwarty nowy oddział położniczy. Na czwartym piętrze szpitala MSWiA wszystko wygląda jak spod igły.

Wkrótce w Bydgoszczy zostanie otwarty nowy oddział położniczy. Na czwartym piętrze szpitala MSWiA wszystko wygląda jak spod igły.

<!** Image 2 align=right alt="Image 141646" sub="Aneta Grabowska nie może się doczekać, kiedy rozpakuje nowiutki sprzęt Fot. Dariusz Bloch">Oryginalny jest też pomysł na... poród w kameralnej atmosferze. Kwiaty przy łóżku świeżo upieczonej mamy albo sceny porodowe jak w znanym serialowym szpitalu w Leśnej Górze - tak ma być.

- Chcemy stworzyć mały oddział z rodzinną atmosferą, który będzie odbiegać profilem od dużej liczby porodów i masowego traktowania pacjenta - mówi dr n. med. Marek Lewandowski, ordynator nowej porodówki i zastępca dyrektora ds. lecznictwa Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA. - Według ostatnich danych, tylko w zeszłym roku w mieście urodziło się 6700 dzieci, a w ciągu trzech ostatnich lat liczba porodów wzrosła o 20 procent. Teraz rodzi wyż demograficzny z lat 80. i myślę, że przez następne 3-4 lata ta tendencja będzie się utrzymywać. Jesteśmy więc potrzebni.

16 dwuosobowych sal i pojedyncza izolatka. Przy każdej czeka wyremontowana łazienka. Sala porodowa z klimatyzacją. Prawdziwą nowością jest specjalny pokój do ćwiczeń przed porodem i miejsce, gdzie osoby towarzyszące rodzącej mogą się przygotować do wielkiego wydarzenia. Wszystko odmalowane, pachnące nowością. Otwarcie zaplanowano na luty 2010 roku.

<!** reklama>- Zamówiliśmy worek sako i piłki rehabilitacyjne w kształcie walca, na których mamy będą mogły się odprężyć i zrelaksować w pierwszej fazie porodu. To jest coś, czego na bydgoskich salach porodowych jeszcze nie było - mówi Aneta Grabowska, położna koordynująca oddział położnictwa.

Na oddziale mają pracować lekarze specjaliści z długoletnim stażem, którzy przeszło rok temu odeszli z bydgoskiego Szpitala Miejskiego. MSWiA zadbało też o wyposażenie. W nierozpakowanych kartonach stoi nowy inkubator, specjalne pompy, urządzenia wspomagające oddychanie, sprzęt umożliwiający monitoring bezdechu, lampy do fototerapii i stanowiska grzewcze.

- Jesteśmy przygotowani na przyjęcie trudnych przypadków, ale raczej nastawiamy się na porody fizjologiczne noworodków donoszonych - wyjaśnia Marek Lewandowski. - Zainteresowanie przyszłych mam jest ogromne, ale to, czy przyjmiemy je na oddział, będzie zależało właśnie od rodzaju ciąży.

- Nowy oddział bez patologii ciąży i intensywnej terapii noworodków nie będzie wsparciem dla naszego szpitala. Najtrudniejsze porody będą kierowane do nas - mówi Kamila Wicińska, rzeczniczka prasowa szpitala im. Biziela w Bydgoszczy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski