Wczoraj w szóstym meczu półfinału play off PLK Anwil Włocławek przegrał w Hali Mistrzów z Asseco Prokomem Sopot 63:86 i przy stanie 2-4 odpadł z walki o finał sezonu 2008/2009.
<!** Image 2 align=right alt="Image 118213" sub="Andrzeja Plutę próbuje powstrzymać Filip Dylewicz. W głębi - Paul Miller. Fot. Jarosław Czerwiński">To było najsłabsze spotkanie w tej rywalizacji w wykonaniu włocławian, którzy grali bardzo nieskutecznie i pozwolili sopocianom na zdominowanie obu tablic (50 zbiórek Prokomu, w tym 17 w ataku przy 30 Anwilu). Do zwycięstwa ponownie poprowadził Prokom Qyntel Woods wsparty Ronniem Burrellem. Obaj skrzydłowi zdobyli łącznie 50 oczek. W Anwilu grę ciągnął Paul Miller (20 pkt), ale jego koledzy zaliczyli dużo słabszy występ.
Pudłowali na początku
Na początku spotkania nieskutecznością raziły obie strony i po pięciu minutach gry było zaledwie 2:0 dla Anwilu. Do końca pierwszej kwarty Anwil i Prokom grali kosz za kosz. Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga kwarta, w której sopocianie zaliczyli aż 10 ofensywnych zbiórek. Włocławianie pudłowali nawet z czystych pozycji, co wykorzystywał Prokom, wyprowadzając skuteczne kontry. W 17 minucie po trójce Przemysława Zamojskiego było już 39:23 dla sopocian.
Nieudany pościg
<!** Image 3 align=right alt="Image 118213" sub="Łukasz Koszarek pomiędzy Davidem Loganem i Qyntelem Woodsem. Ten drugi zdobył 25 punktów i miał na swoim koncie 13 zbiórek. Fot. Jarosław Czerwiński">Po przerwie Anwil zaczął grać bardziej agresywnie w obronie i w 25 minucie po punktach Łukasza Koszarka było już tylko 38:47, ale w kolejnych minutach gospodarze ponownie zacięli się w ataku i Prokom zakończył kwartę z dwucyfrową przewagą. Początek ostatniej kwarty należał do sopocian, którzy odskoczyli na osiemnaście oczek, ale w kolejnych minutach Anwil rozpoczął pościg za rywalem. W 34 minucie po trójkach Michała Gabińskiego i Andrzeja Pluty było już tylko 55:64, dla Prokomu, ale trzy z rzędu punktowe akcje Burrela i seria trzech trójek Davida Logana i Woodsa sprawiły, że goście „odjechali” na 20 oczek, pozbawiając włocławian złudzeń.
Na otarcie łez włocławianom pozostała walka o brąz (do dwóch zwycięstw) z Energą Czarnymi Słupsk, którzy przegrali w całej rywalizacji z Turowem Zgorzelec 2-4.
Fakty
Anwil - Prokom 63:86 (14:13, 13:29, 15:14, 21:30)
- Anwil: P. Miller 20 (1), Ł. Koszarek 13, I. Boylan 5 (1), M. Brkić 5 (1), T. Adams 3 (1) oraz A. Pluta 8 (2), B. Wołoszyn 6, M. Gabiński 3 (1), K. Michalski 0.
- Prokom: R. Burrell 25 (1), D. Ewing 7 (1), D. Logan 6 (2), P. Zamojski 5 (1), A. Łapeta 0 oraz Q. Woods 25 (2), F. Dylewicz 12 (1), T. Brazelton 4, P. Burke 2, T. Świętoński 0, P. Szczotka 0, A. Hrycaniuk 0.
- Finał PLK sezonu 2008/2009: Asseco Prokom Sopot - Turów Zgorzelec.
- O brązowy medal: Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk.
