Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na osłodę - zwycięstwo Polaków z Estonią

PAP, nad
Ostatni występ polskich hokeistów w mistrzostwach świata Dywizji 1, grupa A, w Qiqiharze zakończył się zwycięstwem. Polska pokonała w dogrywce Estonię 4:3.

Ostatni występ polskich hokeistów w mistrzostwach świata Dywizji 1, grupa A, w Qiqiharze zakończył się zwycięstwem. Polska pokonała w dogrywce Estonię 4:3.

<!** Image 2 align=right alt="Image 50749" sub="Jacek Płachta na co dzień gra w drużynie Hamburg Freezers">W ostatnim dniu mistrzostw - czwarta wygrana Polaków. Jednak nie za trzy - jak z Chinami i Kazachstanem, ale tak jak w meczu z Holandią - za dwa punkty. Tym razem w dogrywce, a nie po rzutach karnych (jak z Holendrami).

Dużo chaosu

Nie był to najlepszy mecz polskich hokeistów. Grali ambitnie, ale nie zawsze potrafili narzucić rywalom swoje warunki gry. Okresami mieli wyraźną przewagę, jednak w innych fragmentach gry ich poczynaniami rządził chaos, pojawiały się błędy, wykorzystywane przez Estończyków. Przekraczali także przepisy, za co wędrowali na ławkę kar, co zresztą w przypadku zawodników obu drużyn w sobotnim meczu nie było zbyt trudne przy „aptekarskim” sędziowaniu Czecha Martina Homoli. W sumie cztery z siedmiu bramek padły w okresie liczebnej przewagi.

<!** reklama left>Sądząc po bilansie strzałów (37-35 na korzyść Estończyków) - mecz był wyrównany. Rywale Polaków jednak osiągnęli znaczą przewagę w trzeciej tercji (strzały 19-9). Zdobyli wówczas tylko jedną bramkę - Petrov w przewadze - w czym i zasługa dobrze i skutecznie broniącego, w całym meczu, Arkadiusza Sobeckiego. Inna sprawa, że Estończycy nie potrafili wykorzystać kilku dogodnych sytuacji, mając przed sobą nawet pustą bramkę (Petrov). Polacy (Jacek Płachta) i pod tym względem dorównywali rywalom, także zaprzepaszczając świetne okazje do strzelenia gola.

Ostatecznie najlepsi okazali się Francuzi i to oni powrócili do światowej elity. Drugie miejsce zajęli Polacy, a trzecie - Kazachowie. Do Dywizji 2 zostali zdegradowani Chińczycy.

Płachta najlepszy

Na pocieszenie pozostaje fakt, że Jacek Płachta został uznany najlepszym napastnikiem turnieju. Wyboru dokonał dyrektoriat mistrzostw. Płachta, a także Leszek Laszkiewicz (obaj 5 bramek - 3 asysty) znaleźli się na drugim miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników mistrzostw, za Holendrem Bradleyem Smuldersem (6-5).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!