Zobacz wideo: Wiatr zerwał blachę na dachu bloku w Bydgoszczy

Taką zmianę aury po trwającej prawie do końca marca wyżowej, ciepłej i słonecznej pogodzie, przyniósł nam niż znad Danii.
W sobotę słupek rtęci w termometrze podniesie się maksymalnie do 6 kresek, ale temperatura odczuwalna przez ludzi będzie o wiele niższa. To oczywiście z powodu dość silnego wiatru z północy. Co prawda nie tak silnego, aby trzeba było ogłaszać alerty pogodowe.
W niedzielę temperatura ma być podobna, zaś wiatr przejdzie do umiarkowanego.
Od poniedziałku popada
Gorzej ma być w poniedziałek, kiedy siła wiatru znów będzie większa, nawet do 40- 50 km na godz., ale tym razem dmuchnie od zachodu. To może ponieść temperaturę do 7 – 8 stopni i każdego dnia do czwartku może być cieplej – wspomnianego dnia do 10-11.
To też może Cię zainteresować
- W poniedziałek zacznie też padać deszcz. Przy tak wysokiej temperaturze raczej nie spodziewałbym się śniegu, o którym wspominają niektóre prognozy – mówi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk. - Takich zjawisk atmosferycznych powinniśmy się spodziewać także przez kilka kolejnych.
Przyjdzie drugi niż
W drugiej połowie przyszłego tygodnia nad Kujawy i Pomorze dotrze drugi niż i tym razem także znad Danii i Morza Północnego. Napłynie jednak cieplejsze powietrze i temperatura powietrza stopniowo będzie wzrastać.
To też może Cię zainteresować
Około 10 kwietnia, czyli w następny weekend, można oczekiwać poprawy aury i nawet 13–14 stopni.