Ekipa ze stolicy zajmuje wysokie miejsce w tabeli (7. z dorobkiem 24 punktów), ale jak najbardziej jest w zasięgu bydgoszczan (10. pozycja, 18 oczek). Lwią część punktów zdobyła bowiem, gdy w jej składzie występował Wang Jianan. Kiedy kasa się skończyła, Chińczyk przestał przyjeżdżać i warszawianie zaczęli przegrywać. Dziś do grodu nad Brdą Spójnia też zawitają w krajowym zestawieniu.
Zbigniew Leszczyński, menedżer Zooleszcz/Gwiazdy desygnuje do gry najsilniejszy skład, z Chińczykiem Cai Wei i Rosjaninem Wiaczesławem Burowem na czele. Wspomoże ich wychowanek klubu z Bronikowskiego - Mateusz Ufnal, który grał już w meczu w Zielonej Górze, a teraz zadebiutuje przed bydgoskimi kibicami. Nad Brdą jest też Anglik Andrew Baggaley, ale on będzie dziś dopingował kolegów zza bandy reklamowej.