Na humanistycznym teście obcowali z przyrodą

Znów nieśmiertelna rozprawka, choć tym razem oryginalny temat - „Magia ogrodów”. Test humanistyczny gimnazjaliści mają już za sobą.

- Myślałem, że będzie trudniejszy, ale jakoś poszło - przyznaje Remigiusz, który wczoraj pisał egzamin w Gimnazjum nr 5. - Zaskoczył mnie jednak sam temat: ogrody. Na szczęście, jako wypracowanie trzeba było napisać rozprawkę, co nie było chyba zbyt trudne dla większości z nas. Gorzej jednak z uzasadnianiem argumentów na podstawie przykładów z literatury. Po namyśle przypomniałem sobie jednak o opisie ogrodu Cezara w „Quo Vadis” i to wykorzystałem. Nie przyszedł mi za to do głowy żaden przykład z innych dziedzin sztuki, opierałem się raczej na wiedzy ogólnej, ale mam nadzieję, że to wystarczy - dodaje.

<!** reklama left>Rozpawka, choć to ulubiona forma wypowiedzi wiekszości uczniów, przysporzyła im w tym roku sporo problemów. Najbardziej kłopotliwy okazał się sam temat: „Świat pozbawiony piękna ogrodów byłby uboższy”.

- Nie spodziewałem się takiego tematu. Długo szukałem w głowie przykładów z literatury i, na szczęście, przypomniałem sobie o „Panu Tadeuszu” i Biblii. Ale łatwo nie było - tuż po wyjściu z egzaminacyjnej sali relacjonował Michał, trzecioklasista z Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego.

Ci, którym do głowy nie przyszedł żaden przykład, mogli skorzystać z jednego z fragmentów tekstów drukowanych w arkuszu. Jednak nawet one nie przypadły piszącym do gustu.

- Teksty były naszpikowane datami i nazwiskami albo historycznymi odniesieniami. Krótko mówiąc: nuda. Trzeci tekst to wiersz autorki, której nazwiska nie potrafię nawet wymówić („Pejzaż” Kazimiery Iłłakowiczówny - przyp. red). Za samą rozprawkę można uzbierać sporo punktów, ale obawiam się, że w moim przypadku nie będzie to łatwe - dodaje Magda z bydgoskiej „piątki”.

Dziś gimnazjaliści zmierzą się z zadaniami matematyczno-przyrodniczymi. Wyniki obu części znane będą w czerwcu. Rok temu punkty uzyskane przez uczniów z regionu pozwoliły im uplasować się dopiero na przedostatnim miejscu.