MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na garnuszku u emerytek

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Czwartek, godzina 15, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki, inauguracja zajęć na Bydgoskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wielka sala sesyjna wypełniona po brzegi. „Zamurowało mnie - opowiada z przejęciem fotoreporter „Expressu” - bo w fotelikach siedziały niemal wyłącznie kobiety. Mężczyzn dojrzałem może kilku czy kilkunastu”.

Czwartek, godzina 15, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki, inauguracja zajęć na Bydgoskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wielka sala sesyjna wypełniona po brzegi. „Zamurowało mnie - opowiada z przejęciem fotoreporter „Expressu” - bo w fotelikach siedziały niemal wyłącznie kobiety. Mężczyzn dojrzałem może kilku czy kilkunastu”.

<!** Image 2 alt="Image 158517" sub="Czwartek, godzina 15. Panie na uniwersyteckim wykładzie...">Nasz mistrz szybkiej migawki w pierwszej chwili uznał to za dowód na długowieczność pań i nadumieralność panów. Olśnienie przyszło, gdy opuścił gmach uświęcony męczeństwem Jana Rulewskiego i dwóch jego towarzyszy. Starsi panowie, chwalić Boga, żyją. Preferują jednak zajęcia umysłowe na świeżym parkowym powietrzu (ten stan rzeczy dokumentują zdjęcia obok). Swoją drogą, ciekaw jestem, czy ci panowie na ławkach to panowie tych pań, co w ławkach?

<!** reklama>Faktem jest, że uniwersytety „trzeciego” albo „każdego” wieku wyrosły niczym grzyby po deszczu i choć zajęcia są płatne, z naborem nie ma większego problemu. A dzieje się to w tym samym czasie, gdy oferta dla studentów „pierwszego” wieku rzadko wzbudza pożądane przez uczelnie zainteresowanie. Wyśmienicie widać to w tym miesiącu. Mija pierwsza dekada października, w mediach zaś ciągle widoczne są ogłoszenia o przedłużonym terminie rekrutacji. Dotyczą one wielu kierunków na niemal wszystkich uczelniach, tak prywatnych, jak i państwowych. Tylko patrzeć, jak zajęcia na uniwersytetach trzeciego wieku zaczną być wliczane do pensum nauczycieli akademickich, bo w innym wypadku dla wielu nie wykroi się etatu. I tym sposobem dojdziemy do paradoksalnej sytuacji, w której emeryci zaczną utrzymywać osoby czynne zawodowo, w dodatku wyjątkowo dobrze wykształcone.

<!** Image 3 alt="Image 158517" sub="... a panowie na ławkach w parku">

***

Osobą czynną zawodowo postanowiła też pozostać Felicja Gwincińska. Nie do końca rozumiem zamieszanie, jakie towarzyszy jej przejściu z SLD do komitetu wyborczego Konstantego Dombrowicza. Pani Felicja, członkini hołdującej tradycji, bogobojnej familii, nieustającym zaskoczeniem była właśnie w szeregach lewicy, a nie teraz, gdy wraca na drogę zbawienia, wraz ze swą duszą ratując konkurs Paderewskiego. Nawiasem mówiąc, sposób prezentacji w mediach politycznego zaplecza, łącznie z tzw. think tankami (ekspertami), aktualnego prezydenta miasta wydaje mi się daleki od obiektywizmu. Dlaczego na przykład dr Joanna Taczkowska zaprezentowana została jako „wykładowca na uczelni ojca Rydzyka”, gdzie prowadziła zajęcia incydentalnie, a nie jako adiunkt w Instytucie Nauk Politycznych UKW, gdzie od lat pracuje na etacie? Albo jak długo Maciejowi Obremskiemu będzie się wypominać wyrok za łapówkę, kontrowersyjny zresztą, wydany po poszlakowym procesie? Czy ten wyrok raz na zawsze przekreślił to, iż Obremskiego poznaliśmy też jako konserwatora zabytków i historyka sztuki, autora wielu ciekawych książek i artykułów na ten temat, a także w roli bydgoskiego radnego czy zastępcy prezydenta miasta - jako człowieka niemal zawsze uśmiechniętego i życzliwego? Jedna za starych mądrości dziennikarskich poucza: „It bleed, it lead” - „Co krwawi, to ciekawi”. Od nadmiaru krwistych befsztyków można się jednak nabawić sklerozy.

***

Podczas czwartkowej konferencji wyborczej o godz. 14.30 prezydent Bydgoszczy zaświecił dziennikarzom kwitem urlopowym. Jego urlop wypoczynkowy trwał w tym dniu dokładnie pół godziny, od 14.30 do 15.00. Jeżeli Konstanty Dombrowicz nie wygra wyborów, będzie mógł się utrzymywać z kursów błyskawicznej rekreacji dla zalatanych biznesmenów. Ciekawe, czy równie szybko regeneruje siły konkurujący z nim o fotel wojewoda? Bo jeśli nie, to czas już byłoby iść na dłuższy urlop...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!