Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarze lepiej iść bez większych pieniędzy

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Tadeusz Pawłowski / archiwum
- Znika wszystko: znicze,kwiaty, nawet kamienną księgę z pomnika ukradli - mówi pani Gosia z Bydgoszczy. Cmentarne hieny to plaga widoczna zwłaszcza przed 1 listopada.

Na bydgoskich cmentarzach nie jest bezpiecznie - złodzieje okradają groby, a kieszonkowcy tych, którzy przyszli je odwiedzić. Zalecana jest czujność. Nie ma co liczyć na monitoring - w Bydgoszczy tylko jedna kamera zerka na cmentarz - pilnuje bramy cmentarza Starofarnego.

O to, żeby przy grobach nieprzyjemnych sytuacji było jak najmniej, postarają się policjanci i miejscy strażnicy. - Od 30 października do 2 listopada ponad 100 funkcjonariuszy dbać będzie o bezpieczeństwo przy nekropoliach. Na największych pojawią się stałe patrole, także nocne - zapowiada Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy.

- Będziemy pilnować okolic cmentarzy i samych nekropolii w patrolach mieszanych, także z żandarmerią wojskową - dodaje Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Pamiętajmy jednak, że sami powinniśmy zadbać o bezpieczeństwo.

- Zdarza się, że osoby zaaferowane sprzątaniem grobów, pozostawiają torebkę czy saszetkę na ławeczce, sprzątają grób, a gdy idą po wodę lub wyrzucić śmieci, zostawiają dobytek bez opieki. Po powrocie już go nie ma - mówi Maciej Daszkiewicz. - Dlatego najbezpieczniej nie zabierać na cmentarz wartościowych rzeczy, większych pieniędzy czy kart bankomatowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!