5 z 9

fot. Adam Szczęśniak
- Wycinki są zatwierdzane przez ministerstwo na 10 lat w ramach planowanej gospodarki leśnej. Nadleśnictwa nie mogą same wycinać drzew, gdzie im się podoba. Nie możemy przekroczyć ilości do cięcia zatwierdzonej przez ministra. Jeśli zdarzy się sytuacja losowa, na przykład trzeba wyciąć drzewa, które zostały uszkodzone w wyniku huraganu, to musimy wstrzymać wycinkę w innym miejscu. Tak, żeby nie przekroczyć planu - dodaje Andrzej Białkowski.
6 z 9

fot. Adam Szczęśniak
W lesie na Glinkach prowadzona jest wycinka drzew.
7 z 9

fot. Adam Szczęśniak
W lesie na Glinkach prowadzona jest wycinka drzew.
8 z 9

fot. Adam Szczęśniak
W lesie na Glinkach prowadzona jest wycinka drzew.