Na Brdzie ścigali się nie na żarty

Tak zaciętej rywalizacji nie pamiętają fani Wielkiej Wioślarskiej od lat. Różnica w wyścigu seniorów między pierwszą a trzecią osadą na dystansie 8,5 km wyniosła zaledwie 2,7 sekundy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 197051" >

18 ósemek rywalizowało w XXI Wielkiej Wioślarskiej pod patronatem „Expressu”. Impreza ma charakter promocyjny, ale zawodnicy, jak można zauważyć na zdjęciach, wcale nie traktują jej ulgowo, a wręcz odwrotnie - do końca walczą o jak najwyższe miejsce i jak najlepszy czas. W wyścigu seniorów zabrakło na starcie mistrzów Polski - AZS Toruń i bydgoszczan z LOTTO Bydgostii WSG i Zawiszy, którzy wiosłują w reprezentacyjnej ósemce. Nasi mistrzowie Europy i olimpijczycy z Londynu zostali zaproszeni przez mistrzów olimpijskich - Niemców na regaty do Kilonii, które odbywały się w tym samym terminie. Pozostałe osady stworzyły fantastyczne widowisko. W biegu seniorów triumfował PTW Płock, który wyprzedził na trasie długości 8,5 km o 0,76 sekundy Berliner Ruder Club i o 2,7 reprezentację Litwy. Czwarte miejsce zajęli gospodarze, osada młodzieżowa LOTTO - 20,2.<!** reklama>

W wyścigu akademickim byliśmy świadkami lokalnych derbów. Pojedynek na wiosła stoczyły Wyższa Szkoła Gospodarki i Uniwersytet Kazimierza Wielkiego. Osady pływały na dystansie 1500 m dwukrotnie, a o zwycięstwie decydowała suma czasów. Faworytem była WSG, która w składzie miało trzech olimpijczyków z Londynu i dwóch medalistów akademickich mistrzostw świata. Osada UKW, która triumfowała przed rokiem, została mocno odmłodzona. Doświadczeni i utytułowani zawodnicy opuścili z dyplomami mury uczelni, a ich miejsce zajęli młodsi koledzy. Pomimo zmian to UKW wygrał pierwszy wyścig różnicą 1,39 sekundy. W rewanżu podopieczni Waldemara Nowakowskiego wystąpili bardziej zmotywowani i pokonali lokalnych rywali różnicą 5,39 s, co po zsumowaniu czasów dało im zwycięstwo.

Oprócz biegów wioślarskich znakomitą obsadę miały biegi sprinterskie kajakarzy na dystansie 200 m. Wśród kobiet w finale zmierzyły się brązowe medalistki igrzysk w Londynie w dwójce, które tym razem popłynęły w jedynkach: Beata Mikołajczyk (UKS Kopernik) i Karolima Naja. Triumfowała bydgoszczanka 2:0. W rywalizacji kajakarzy Dawid Putto (UKS Kopernik) pokonał w finale Denisa Ambroziaka 2:1 i udowodnił, że tytuł mistrza Polski na 200 m nie był przypadkiem. W półfinale pokonał najbardziej obecnie utytułowanego polskiego, kajakarza Marka Twardowskiego 2:0. Wśród wielu gości, którzy obserwowali regaty, był m.in. ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Robin Barnett.

Zobacz galerię: Na Brdzie ścigali się nie na żarty