Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską
Nowe miejsce zabaw na Bajce wyrasta w tempie ekspresowym, wkrótce pierwsze dzieci będą mogły tam się wspinać, zjeżdżać i spędzać czas z rówieśnikami. Niektórych rodziców zelektryzował jednak widok wywrotek wysypujących tam... piasek.
Na internetowych forach mieszkańców Fordonu zawrzało.
- Jedna wielka tragedia, tony piasku. Czemu jakoś inne place są tworzone z wyłożonych miękkich mat, jak na Wyspie Młyńskiej, czy w Myślęcinku. Koty i wiewiórki będą miały gdzie się załatwiać - oburza się jedna z użytkowniczek fanpage'u Fordon na co dzień.
To Cię może też zainteresować
Inna dodaje: "Oby nie pełno piachu".
Budowa placu zabaw jest częścią projektu rewitalizacji parku na osiedlu Bajka, przedsięwzięcia Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W ramach prac renowacji poddana będzie nawierzchnia asfaltowa istniejących chodników.
- Następnym etapem rewitalizacji układu komunikacyjnego parku będzie wykonanie nawierzchni mineralnej, przepuszczalnej, parkowej typu Hanse Grand - informuje spółdzielnia. - Przy zrewitalizowanych ciągach komunikacyjnych zostanie zamontowane nowe i energooszczędne oświetlenie ledowe.
- Nie stać nas na ułożenie tam nawierzchni syntetycznej, bo koszty byłyby ogromne – mówi Ewa Hardyk, zastępca prezesa FSM ds. inwestycji. - Poza tym kosztowne jest również utrzymanie takiego podłoża. Ono się zużywa, niszczy z powodu warunków atmosferycznych. A nasz fundusz remontowy wynosi 1,5 zł.
Zdaniem ekspertów piasek lepiej amortyzuje upadki.
- Normy stanowią, że jeżeli nawierzchnia sypka jest o odpowiedniej frakcji, czyli ziarenka mają odpowiednią średnicę oraz posiada głębokość między 20 a 30 cm, to nie ma potrzeby nawet badania tej nawierzchni przy założeniu określonej wysokości ewentualnego upadku dziecka – mówi Katarzyna Ponister z Centrum Kontroli Placów Zabaw. - Natomiast już nawierzchnia syntetyczna musi być badana, ponieważ niestety zdarzają się błędy przy jej montażu.
W całej Bydgoszczy placów zabaw podlegających pod poszczególnie spółdzielnie mieszkaniowe jest kilkadziesiąt. A pod zarządem miasta jest obecnie 130 miejsc rekreacji dostępnej dla wszystkich mieszkańców. Roczne utrzymanie obiektów rekreacyjno-sportowych (placów zabaw, siłowni plenerowych, boisk wielofunkcyjnych, placów do streetworkoutu i wybiegów dla psów kosztuje łącznie blisko 700 tys. zł.
