Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślała, że zasłabł - ale był po prostu pijany

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Adam Zakrzewski
Mieszkanka Białych Błot zatrzymała w Fordonie motocyklistę, który pijany - uderzył w samochód i przewrócił się.

- Wczoraj w Bydgoszczy na ul. Kleeberga kobieta, idąca chodnikiem z dwojgiem dzieci, w pewnym momencie zauważyła jak mężczyzna jadący motocyklem na wysokości przejścia dla pieszych zjechał z jezdni i wjechał na chodnik, po czym uderzył w stojącego obok nissana.

PRZECZYTAJ: Samolot do Rzymu rozpędził i... nie wystartował. Pasażerowie musieli wysiąść. Co się stało?

Kobieta była przekonana, że kierowca motocykla zasłabł i chciała mu pomóc. Jednak, gdy podeszła wyczuła od niego silną woń alkoholu. Natychmiast zadzwoniła na policję, jednocześnie nie pozwalając odjechać pijanemu sprawcy kolizji - relacjonuje st. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Na miejsce przyjechali policjanci, którzy przebadali 57-latka. Wynik - 2,8 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalono motocyklista w takim stanie przejechał kilka ulic m.in. Igrzyskową, Andersa i Kleeberga.

Pijany motocyklista stracił prawo jazdy, może się też spodziewać odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji.

- Gratulacje za godną naśladowania postawę należą się mieszkance Białych Błot, która zainteresowała się zdarzeniem, a przede wszystkim z odwagą nie pozwoliła kontynuować jazdy nietrzeźwemu motocykliście - chwali Lidia Kowalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!