Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My chcemy słuchać dobrej muzyki

Paweł Antonkiewicz
Pierwszy był Rafał Blechacz, potem duet akordeonowy i Orkiestra Salonowa. Wszyscy mieli wielu słuchaczy, pytających teraz, kto i kiedy zorganizuje im podobne koncerty.

Pierwszy był Rafał Blechacz, potem duet akordeonowy i Orkiestra Salonowa. Wszyscy mieli wielu słuchaczy, pytających teraz, kto i kiedy zorganizuje im podobne koncerty.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36967" sub="Eugenii Czyż (w środku) za koncert Orkiestry Salonowej dziękuje Aleksandra Kośmieja (z lewej), dyrektorka NOK">Wrześniowy koncert Rafała Blechacza to był pewniak i wiadomo było, że publiczność dopisze. Nie brakowało też słuchaczy na występie duetu akordeonowego z Warszawy, który grał w kościele św. Wawrzyńca podczas Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. Tak samo było na koncercie Orkiestry Salonowej, na który trzeba było jednak kupić bilety - po 10 złotych każdy. I prawie wszystkie się rozeszły. Takie zainteresowanie dowodzi, że jest w Nakle dla kogo grać.

Publiczność jest

- To wiadomo już od dawna. Pełna sala była w ubiegłym roku podczas majowego występu orkiestry mandolinistów „Tremolando” z Kęsowa - mówi Eugenia Czyż, animatorka kultury oraz pomysłodawczyni i organizatorka występu Orkiestry Salonowej, o której przyjazd zabiegała od ponad roku, załatwiła sponsorów, transport dla muzyków, sprzedawała bilety i... myśli teraz o następnej takiej imprezie. - Szkoda tylko, że tak rzadko daje się u nas możliwość posłuchania dobrej muzyki. Już w czasie występu Orkiestry Salonowej gratulowano mi pomysłu i pytano, kiedy i kogo usłyszymy jeszcze.

<!** reklama left>Jest też w Nakle gdzie grać. Rafał Blechacz i Filharmonia Narodowa mieli wielkie wymagania, związane z akustyką i zostały one spełnione w nakielskiej farze.

- Zachwyceni akustyką byli też akordeoniści Hubert Giziewski i Krzysztof Korbal - mówi Grzegorz Nowak, proboszcz parafii św. Wawrzyńca. - Ja obiecuję, że udostępnimy farę każdemu, kto wystąpi z poważną propozycją zorganizowania podobnych koncertów.

Orkiestra czeka

Są więc dwa miejsca, w których może rozbrzmiewać muzyka - fara i Nakielski Ośrodek Kultury. Kto jednak w nich wystąpi, skoro za występy trzeba płacić, a pieniędzy za wiele nie ma?

- To nie muszą być wielkie pieniądze - dopowiada E. Czyż. - Koncert Orkiestry Salonowej kosztował około 2,7 tysiąca złotych, z których ponad 2,2 to były wpływy z biletów. Przy pomocy sponsorów można więc myśleć o częstszych koncertach.

Sama myśli o śląskich wirtuozach harmonijki ustnej „Con brio”. Do Nakła gotów jest też znowu przyjechać ze swoją Orkiestrą Salonową Mirosław Żyta: - Dla młodych muzyków to doskonała okazja do sprawdzenia się przed publicznością, sądzę więc, że graniem byliby też zainteresowani studenci Bydgoskiej Akademii Muzycznej.

A pieniądze? - Obiecuję poparcie dla takich imprez - powiedział obecny na koncercie jeden z kandydatów na burmistrza (byli na nim zresztą wszyscy kandydaci).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!