Mundur policjanta przed atakiem nie broni. W regionie sporo napaści na policję

- Deklaruję, że do końca miesiąca przedstawię panu premierowi projekt nowelizacji przepisów podwyższający kary za te przestępstwa - powiedział Mariusz Kamiński szef MSWiA podczas niedawnej konferencji prasowej. To ruch podczas ataku na policjantów w Pastuchowie na Dolnym Śląsku. W ocenie ministra spraw wewnętrznych i administracji potrzebne są także rozwiązania systemowe. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami minister zapowiedział zaostrzenie kar za przestępczość przeciwko funkcjonariuszom, czyli naruszanie ich nietykalności, czynną napaść i znieważenia.

Morawiecki poinformował, że dzisiaj policja polska cieszy się zaufaniem aż 80 proc. społeczeństwa. - Razem z panem ministrem podjęliśmy decyzję znaczącego umocnienia bezpieczeństwa również policjantów. Oni powinni być pewni, że takie sytuacje jak ta, którą widzieliśmy tutaj na filmiku, nie mogą mieć miejsca, że państwo polskie za nimi stoi" - mówił Morawiecki.

Z kolei szef MSWiA Mariusz Kamiński zadeklarował, że każdy funkcjonariusz, który dozna obrażeń w związku z wykonywaną służbą, zostanie otoczony troską i pomocą zarówno swoich przełożonych, jak i MSWiA. Zapowiedział także nagrody dla policjantów za odwagę i profesjonalizm w swych interwencjach.

W piątek (11.05.18) około godziny 5.30 dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Żninie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu na terenie gminy Gąsawa. Poinformowali o tym fakcie dyżurnego i pojechali na miejsce. Będąc już na posesji zgłaszającego usłyszeli krzyki kobiety dochodzące z mieszkania. Ponieważ drzwi były zabarykadowane, policjanci zdecydowali się na siłowe wejście. W budynku znajdował się 36-letni mężczyzna, który jednego z interweniujących funkcjonariuszy uchodził nożem. Napastnik został zatrzymany i obezwładniony przez drugiego policjanta.Ranny funkcjonariusz został przewieziony do Pałuckiego Centrum Zdrowia w Żninie, gdzie udzielono mu pomocy medyczne.

To najpoważniejszy ostatnio atak na policjanta w regionie.

- Wyzywanie od "psów" to akurat chyba najmniej bolesne, ale karalne już obecnie - mówi młodszy inspektor Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. Dopowiada, że są trzy rodzaje ataków na policjanta - znieważenie, naruszenie nietykalności i czynna napaść. Za każde grozi kara. Czynna napaść to 10 lat więzienia. Napaści w 2019 roku było niewiele w regionie - 1 przypadek. W tym roku już dwa. Naruszenie nietykalności - np. popychanie w czasie interwencji w ciągu 8 miesięcy ub. roku było 60. Tyle spraw zgłoszono i prowadzono. Ten sam okres tego roku - i spraw mamy już prawie 80.

Kamiński podczas konferencji przedstawił również dane mówiące o przestępstwach wobec funkcjonariuszy z lat 2015-2020. Ta statystyka - w jego ocenie - jest porażająca.

Jak powiedział, w ciągu tych lat doszło do ok. 20 tys. przypadków naruszenia nietykalności osobistej funkcjonariuszy. - Jeżeli chodzi o czynną napaść na funkcjonariusza, mieliśmy około 1,5 tys. przestępstw, a jeżeli chodzi o znieważenie funkcjonariusza mieliśmy ok. 50 tys. przestępstw - podkreślił Kamiński. Przypomniał przy tym, że w policji służyło ok. 100 tys. mundurowych.